Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik lecący do Australii: Trzeba tylko wierzyć w siebie

AMC
Arkadiusz Ławrywianiec
Rozmowa z Janem Stachowiakiem, 24-letnim górnikiem z Katowic, który będzie fedrował w Australii

Kiedy wylot do Australii?
Za dwa tygodnie. Ale na razie lecę sam. Żonę i dziecko sprowadzę w maju lub czerwcu. Muszę się tam zadomowić. Zobaczyć, czy da się tam żyć.

Dlaczego pan się zdecydował na wyjazd?
Żeby zdobyć doświadczenie, poznać inny kraj i lepiej żyć. Tutaj zarabiam z weekendami 2500 zł. Tam 10 razy więcej. Nawet jeśli tam życie jest trzy razy droższe, to warto zaryzykować. Nie wykluczam, że zostanę tam na zawsze. Na razie kontrakt podpisałem na 4 lata.

Jak rodzina i znajomi przyjęli tę decyzję?
Najtrudniej było przekonać rodziców. W końcu zrozumieli, że po prostu chcę lepiej żyć. Koledzy z kopalni Wieczorek najpierw nie wierzyli, a teraz zazdroszczą i pytają, jak się za-łapać. Trzeba być otwartym i nie bać się. Skończyłem tylko gimnazjum i nie znam angielskiego perfekcyjnie, ale sobie poradziłem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!