Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gliwicka prokuratura: zarzuty dla byłych członków Komisji Majątkowej

Redakcja
Kolejne zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy odzyskiwaniu kościelnej ziemi postawiła gliwicka prokuratura okręgowa. Usłyszeli je b. członkowie Komisji Majątkowej - poinformował w czwartek rzecznik prokuratury Michał Szułczyński.

Chodzi o zarzuty wyrządzenia znacznych szkód w sprawach majątkowych oraz poświadczenia nieprawdy. Zostały postawione na przestrzeni ostatniego miesiąca czterem b. członkom Komisji Majątkowej; przedstawienie zarzutu pierwszej z tych osób prokuratura potwierdzała 18 października.

Według Szułczyńskiego, ostatnie zarzuty wobec b. członków Komisji zostały sformułowane w podobnym aspekcie trwającego od 2008 r. postępowania. "Dotyczyły procesu zwrotu ziemi" - wskazał prok. Szułczyński. Prokuratura planuje postawienie podobnych zarzutów jeszcze co najmniej jednej osobie.

17 października gliwicka prokuratura informowała o zarzutach w tym samym śledztwie dla sześciorga podejrzanych członków jednej rodziny. Wśród nich był m.in. Jacek D., wymieniany w rankingach wśród najbogatszych Polaków przedsiębiorca z branży zaplecza górniczego.

Jak podawało wtedy CBA, ten wycinek śledztwa miał związek z jednym z głównych podejrzanych w sprawie - pełnomocnikiem instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową, Markiem P. Za jego pośrednictwem, na podstawie nieprawdziwego oświadczenia o zameldowaniu i statusie indywidualnego rolnika, Jacek D. miał kupić nieruchomość od Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. Św. Brata Alberta w Krakowie z wyłączeniem prawa pierwokupu przysługującego Agencji Nieruchomości Rolnych i dotychczasowym dzierżawcom. Później ziemię sprzedawał lub oddawał innym członkom rodziny.

Łącznie okazyjne transakcje miały dotyczyć blisko 1000 ha ziemi. W wyniku działania tych sześciorga podejrzanych Skarb Państwa mógł stracić kilkadziesiąt milionów zł, CBA zabezpieczyło należące do nich mienie wartości 29 mln zł.

Głównym podejrzanym w postępowaniu jest Marek P.; ciąży na nim osiem zarzutów, m.in. korumpowania osoby pełniącej funkcję publiczną w Komisji, trzy dotyczące oszustwa na szkodę dwóch osób fizycznych i jednej instytucji na łączną sumę ok. 10 mln zł oraz kolejne dotyczące m.in. zatajenia majątku, nadużycia uprawnień przy sprzedaży nieruchomości i przywłaszczenia 300 tys. zł.

Marek P. został zatrzymany i aresztowany we wrześniu ub. roku. Na początku czerwca prokuratura zamieniła mu areszt na 1 mln zł kaucji.

Wśród podejrzanych jest też m.in. jeden z b. członków Komisji Majątkowej, prawnik Piotr P., który w listopadzie ub. roku usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości w związku z pełnieniem funkcji publicznej.

Nie jest to jedyne toczące się w Gliwicach śledztwo związane z Komisją Majątkową. W odrębnym postępowaniu gliwiccy prokuratorzy badają, czy nie doszło do nieprawidłowości przy przekazywaniu nieruchomości w Żorach i Jastrzębiu Zdroju. PAP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!