Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prejuce Nakoulma: Bez pytań o przyszłość

Rafał Musioł
Mikołaj Suchan
Z Prejuce Nakoulmą, napastnikiem Górnika Zabrze, rozmawia Rafał Musioł

Wygląda na to, że znowu musi pan iść do sklepu po przyprawy potrzebne do "koguta po afrykańsku".
(śmiech) Pamiętam, że tak panu powiedziałem po meczu z Jagiellonią, ale muszę się przyznać, że wtedy ostatecznie komuś tego koguta oddałem. Teraz dostałem kolejnego (to nagroda wręczana przez Stanisława Sędkowskiego dla najlepszego zawodnika spotkania - przyp. red.) i tym razem już sam się nim zajmę.

WSZYSTKO O GÓRNIKU ZABRZE NA DZIENNIKZACHODNI.PL

Konkurencji nie miał pan żadnej - mecz z Zagłębiem był pana wielkim popisem.
Rzeczywiście, nie było chyba źle..

A nie żal panu, że nie udało się ustrzelić hat-tricka?
A nie moglibyście mi zapisać tej drugiej bramki, zamiast obrońcy Lubina? (śmiech).

Jednak nie. To jednak nie zmienia faktu, że był pan dla obrońców Zagłębia koszmarem.
Właściwie robiłem tylko to, co robię na treningach.

Ten mecz przypominał panu trening?
Aż tak łatwo nie było, to było nawet trudniejsze spotkanie niż z Wisłą, bo rywale ustawili obronę i czekali na kontry, nie chcieli prowadzić otwartej gry. Dlatego przy golach musiałem sobie radzić z kilkoma obrońcami naraz. Ale czasem i tak bywa.

Robi pan w Górniku furorę, ale jest pan do tego klubu tylko wypożyczony. Zastanawia się pan nad przyszłością, zostanie pan w Zabrzu?
Powiem tak - po prostu proszę nie pytać o moją przyszłość.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!