Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skąd wziął się kult św. Barbary i dlaczego wciąż trwa

Grażyna Kuźnik
Książka wydana przez IPN
Książka wydana przez IPN mat. prasowe
Od 1948 roku nakazano usuwać wizerunki św. Barbary z kopalń. Dla patronki i jej wyznawców nadeszły ciężkie czasy. Dopiero po latach, w 1989 roku, św. Barbara oficjalnie wróciła na swoje miejsce przy górnikach w kopalniach - mówi Monika Bortlik-Dźwierzyńska, autorka pracy o tradycji Barbórki.

Z historykiem katowickiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Moniką Bortlik-Dźwierzyńską, autorką pracy o tradycji Barbórki, rozmawia Grażyna Kuźnik

Obrazy św. Barbary nie zawsze miały prawo stać w kopalnianych cechowniach. Władze, tak polskie, jak i niemieckie, próbowały usunąć stamtąd świętą, ale z marnym skutkiem.
Czasem wizerunki świętej były mile widziane w kopalni, kiedy indziej usuwano je siłą. Dochodziło też do zaskakujących sytuacji. Było i tak, że na początku władze komunistyczne sprzyjały kultowi św. Barbary. W trakcie pierwszych powojennych barbórkowych obchodów w kopalni Dębieńsko, obraz świętej chciała przekazać załodze dyrekcja zakładu. Zbudowano specjalny ołtarz w cechowni. Ale wtedy miejscowy proboszcz stanowczo odmówił odprawienia tam nabożeństwa, wolał kościół. Działacze PPR poparli skargę górników u biskupa. I tak pod wspólnym naciskiem msza w kopalni jednak się odbyła. Partia chciała w ten sposób zaskarbić sobie sympatię górników.

CZYTAJ O ŚWIĘTEJ BARBARZE
SIEDEM POWODÓW WDZIĘCZNOŚCI ŚWIĘTEJ BARBARY
ŚWIĘTA BARBARA CHRONI, ALE BYWA TEŻ SUROWA

To było możliwe zaraz po wojnie, gdy Barbórki masowo wracały na kopalnie. W 1941 roku Niemcy zakazali przecież publicznego manifestowania kultu świętej.
Usuwano obrazy tak szybko, że górnikom nie zawsze udawało się je schować. Ale na przykład w kopalni Bielszowice pracownicy zdążyli ukryć wizerunek patronki w kościelnych murach. Świadkowie mówili, że przed obrazem wciąż stały świece i kwiaty. Wiara w świętą Barbarę, mimo szykan i represji, nigdy nie zgasła. Duża w tym rola śląskiego duchowieństwa.

Św. Barbara jest najbardziej czczona właśnie na Śląsku. Przybyła do nas z Niemiec?
Razem z niemieckimi gwarkami, kiedy na Górnym Śląsku tworzył się przemysł górniczy, Okazało się, że bardzo szybko stała się ulubioną świętą tego regionu. Już w XIV wieku doliczono się tutaj 14 kościołów i kaplic pod jej wezwaniem. Ale największy rozkwit jej kultu przypada na wiek XIX. Łączy się to oczywiście z gwałtownym rozwojem przemysłu wydobywczego.

Dlaczego górnicy wybrali sobie na patronkę młodą dziewczynę, o której legenda głosi, że lubiła poezję i była bardzo delikatna?
Legenda dodaje także, że była bardzo silna psychicznie. Nie wyrzekła się wiary chrześcijańskiej, nie ugięła się przed żądającym tego ojcem, nawet pod groźbą śmierci. Uciekając przed nim, schroniła się w kamieniołomach marmuru, gdzie dzieliła los z górnikami. Pielęgnowała ich w chorobie, pomagała im w chwilach śmierci, za co darzyli ją wielkim szacunkiem. Zginęła w końcu z ręki ojca. Górnicy czuli, że taka patronka dobrze wie, z czym wiąże się ich praca pod ziemią, jakiej wymaga odwagi i determinacji.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Dyskoteka w starodawnym kinie. Tysiące chcą ją obejrzeć [FOTO, WIDEO]
POLOWANIE NA GWAŁCICIELA. Studenci z Gliwic wzięli sprawy w swoje ręce

Chociaż św. Barbara pojawiła się na Śląsku z niemieckimi gwarkami, to w XIX wieku pruskie władze zabroniły jej kultu.
Zaborca kojarzył ten kult, i w ogóle wartości katolickie, z polskością. Zakazy wywołały jednak ostry sprzeciw. Buntowała się miejscowa ludność i duchowieństwo. W 1848 roku doszło do wielkiej manifestacji górników z Bytomia, Łagiewnik, Brzozowic, Brzezin i Dąbrówki Wielkiej. Zebrano 24 tysiące podpisów pod petycją do rządu pruskiego w sprawie swobodnego obchodzenia święta ich patronki. Uroczystości barbórkowych bardzo bronił ksiądz Józef Szafranek, legendarny poseł ziemi bytomskiej. Wiedział, jakie to święto ma znaczenie dla górników. Mówiło się: "Barbara święta o górnikach pamięta".

CZYTAJ O ŚWIĘTEJ BARBARZE
SIEDEM POWODÓW WDZIĘCZNOŚCI ŚWIĘTEJ BARBARY
ŚWIĘTA BARBARA CHRONI, ALE BYWA TEŻ SUROWA

Powojenne tolerowanie św. Barbary w kopalniach dość szybko się skończyło.
Jeszcze 4 grudnia 1947 roku dygnitarze komunistyczni wzięli udział w mszy przy ołtarzu św. Barbary, w podziemiach kopalni Niwka-Modrzejów. Uczestniczył w niej prezydent Bolesław Bierut, minister przemysłu Hilary Minc, marszałek Polski Michał Rola-Żymierski. Radio transmitowało mszę na całą Polskę. Bierut tego dnia przeciął także wstęgę otwierając osiedle domków fińskich dla górników i gościł w jednym z nich. Ale to był już koniec pewnej epoki. Od 1948 roku nakazano usuwać wizerunki św. Barbary z kopalń. Dla patronki i jej wyznawców nadeszły ciężkie czasy. Dopiero po latach, w 1989 roku, św. Barbara oficjalnie wróciła na swoje miejsce przy górnikach w kopalniach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!