Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kamery pomagają sędziom

Leszek Jaźwiecki
arc
Pomyłki sędziów to chleb powszedni w sporcie. Na błędy arbitrów psioczą nie tylko kibice, pretensje do sędziów mają także zawodnicy, trenerzy i działacze. Aby je wyeliminować, a przynajmniej w jakimś stopniu ograniczyć, Profesjonalna Liga Piłki Siatkowej wprowadziła w tym sezonie w swoich rozgrywkach ligowych system wideo weryfikacji.

- Po meczu z Resovią w ubiegłym sezonie zwróciłem się do wszystkich klubów, a także do zarządu PLS o konieczności wprowadzenie systemu challenge. Projekt został przyjęty, opracowano system i teraz możemy z niego korzystać - z zadowoleniem mówi Zdzisław Grodecki, prezes Jastrzębskiego Węgla, który w dużym stopniu przyczynił się do wprowadzenia wideo weryfikacji. Znalazł on uznanie także w oczach sędziów.

Firma, która opatentowała system, podczas każdego meczu ligowego rozstawia 15 kamer wycelowanych w newralgiczne punkty: na wszystkie linie boiska, na siatkę, a nawet na tablicę wyników. - Po to, aby wiedzieć przy jakim wyniku została zastosowana wideo rejestracja - wyjaśnia Cezary Matusiak, główny Komisarz PLS. - Każda drużyna ma dwie możliwości sprawdzenia decyzji arbitra w każdym secie. Jeśli okaże się, że sędzia się pomylił, zespół zachowa nadal swoje dwie szanse konfrontacji decyzji arbitra.

Prawo weryfikacji spornej decyzji ma także ... sędzia główny.

- Jedynie wtedy, gdy ma wątpliwości co do prawidłowości decyzji, a w jego wyniku nastąpi zakończenie seta - tłumaczy komisarz PLS.

Prośbę o sprawdzenie decyzji zgłasza ustnie kapitan zespołu i ma na to zaledwie 5 sekund od zakończenia akcji. Jeśli sędzia uzna, że nie ma podstaw do wideo weryfikacji, odrzuca wniosek i zespół zostaje ukarany za opóźnianie gry. Weryfikację obserwuje na monitorze jedynie drugi sędzia, a następnie przekazuje informację głównemu, który podejmuje ostateczną decyzję. W tym czasie wszyscy zawodnicy muszą przebywać na boisku.

- Na 35 spotkań rozegranych do tej poryw PLS w 21 zastosowaliśmy już system wideo weryfikacji i tylko w jednym przypadku mieliśmy problemy techniczne dlatego, że piłka uszko-dziła kamerę - przyznaje Cezary Matusiak. - W przerwie ligowej na Puchar Świata pracowaliśmy nad zabezpieczeniem dość drogiego sprzętu i po wznowieniu rozgrywek w tym tygodniu nie powinno już być żadnego problemu - dodaje komisarz PLS.

Mankamentem systemu "challenge", który działa jedynie w naszym kraju (podobne próby prowadzone są w Grecji - red) i ma zrewolucjonizować siatkówkę, są kwestie finansowe. - Wysokie koszty to głównie kamery o wysokiej rozdzielczości - tłumaczy Matusiak. - Kosztami dzielą się po równo oba kluby i PLS .

Zastosowanie systemu w jednym meczu to koszt około 6 tysięcy i jak już niektórzy wyliczyli, całe przedsięwzięcie w tym sezonie pochłonie około miliona złotych. Dlatego na razie zastosowano je jedynie w PLS. Jeśli znajdą się środki, to będzie on także używany w decydujących meczach PlusLigi Kobiet.

- Po raz pierwszy kamery do sprawdzenia decyzji sędziego wprowadziliśmy trzy lata temu podczas Pucharu Polski w Poznaniu - wspomina komisarz Matusiak. - Korzystaliśmy jednak z kamer Polsatu i ten system nie zawsze był doskonały.

Jeśli wideo weryfikacja sprawdzi się w Polsce Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) wprowadzi go na całym świecie.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

NAJBOGATSI I NAJBIEDNIEJSI POSŁOWIE Z WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ KONIECZNIE
TOP 14 poszukiwanych przestępców w woj. śląskim ZOBACZ ICH TWARZE

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


Dyskoteka w starodawnym kinie. Tysiące chcą ją obejrzeć [FOTO, WIDEO]
POLOWANIE NA GWAŁCICIELA. Studenci z Gliwic wzięli sprawy w swoje ręce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!