Czy w przeszłości spotykało się tylu ludzi grzebiących w śmietnikach, co dzisiaj? Nie.
Tymczasem ja spotkałem ostatnio skromnie ubraną kobietę, która zaglądała do śmietnika na jednym z osiedli w Pyskowicach. Jest byłą nauczycielką, przepracowała w Polsce Ludowej wiele lat, ale teraz nie jest w stanie się utrzymać. Mieszka sama, nie starcza jej na nic, gdy wszystko poopłaca. Kiedyś w śmietnikach grasowały szczury, dzisiaj ludzie.
Ja 24 lata przepracowałem w szkodliwych warunkach. Mam 1300 zł emerytury, a w ubiegłym roku wydałem na lekarstwa 3300 zł. To moja trzymiesięczna emerytura. Nie dziwię się, że ludzie wyjeżdżają do Niemiec i decydują się tam pozostać. System opieki społecznej jest na znacznie wyższym poziomie, podobnie opieka zdrowotna.
MOKR
Czytelnik z Toszka
CZYTAJ WIĘCEJ LISTÓW DO REDAKCJI DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Nasz adres: "Dziennik Zachodni" Media Centrum, ul. Baczyńskiego 25a, 41-203 Sosnowiec
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?