Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Los pomnika Wdzięczności Armi Radzieckiej niepewny już... 11 lat

Justyna Przybytek
Władze Katowic co jakiś czas przypomną sobie, że pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej to pomnik minionych czasów i zapowiadają, że zniknie z placu. Mieszkańcy pytają: a po co?

To miejsce spotkań dla młodych, odpoczynku dla starszych, wybieg dla psów dla właścicieli czworonogów, a dla wielu część trasy z Załęża do centrum. Dla innych zaś - pętla tramwajowa. Plac Wolności. W ubiegłym roku Zakład Zieleni Miejskiej wybudował tu plac zabaw, wcześniej remont przeszły placowe alejki, jest fontanna, od czasu do czasu pojawiają się tu artystyczne instalacje. Jest również szalet miejski, kilka ławek i pomnik, który mieszkańcy beztrosko mijają, za to od czasu do czasu urzędnicy pokłócą się o niego z radnymi.

Stoi tu już ponad 60 lat. Pomnik Wdzięczności Armii Radzieckiej na placu Wolności. Drugi, po pomniku Trudu Górniczego z os. Paderewskiego, zapomniany pomnik w Katowicach.

Joanna Cichy z centrum pamięta uroczyste pochody organizowane przy pomniku za Gierka. Gimnazjalistki Karolina, Ania i Marta w ogóle nie wiedzą, co symbolizuje, ani jaka jest geneza jego powstania. Mateusz z Załęża przechodzi przez plac do centrum, pomnik mu nie wadzi. - Zostawiłbym go tu - mówi.

Spory o to, czy pomnik czerwonoarmistów na placu Wolności stać powinien, czy nie, trwają od 2000 roku. Wówczas związek "Solidarność" Polskich Kombatantów z Katowic napisał do władz miasta prośbę o przywrócenie tu mogiły nieznanego powstańca i przeniesienie Pomnika Wdzięczności na cmentarz żołnierzy radzieckich. Katowiccy urzędnicy o konsultację dyplomatyczną poprosili Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w Warszawie. Potem pojawił się pomysł, by na placu stanął... pomnik Ronalda Reagana.

Mijają lata, a pomnik jak stał, tak stoi. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta prezydent Piotr Uszok zapytany, co dzieje się w sprawie pomnika, odpowiedział, że trwają rozmowy ze stroną rosyjską. I potrzeba zgody na przeniesienie pomnika od ambasadora Rosji w Polsce. Zgoda nie jest oczywiście obligatoryjna. - Nie chcemy, aby do przeniesienia doszło w atmosferze skandalu - tłumaczył radnym Uszok.

Słowa-klucze - ambasador, skandal, zgoda - prezydent powtarza od lat. Co ciekawe, strona rosyjska już w 2001 r. wyraziła zgodę na przeniesienie pomnika - o porozumieniu poinformował wówczas dziś nieżyjący, Andrzej Przewoźnik, sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci. Z czasem zgoda nie była już tak oczywista, a urzędnicy zaczęli rachować i okazało się, że koszty przeniesienia pomnika będą bardzo duże.

Dziś konsultacje prowadzone są od nowa, a miasto czeka na oficjalną zgodę ambasady. A co na to mieszkańcy? O planach słyszeli, ale większość z nich do pomnika na pl. Wolności już się przyzwyczaiła.

- Jak już stoi tyle lat, to niech stoi dalej - mówi pani Ewa, mieszkanka kamienicy przy pl. Wolności. - A że radzieccy żołnierze? Też ludzie, też walczyli.
Nie inaczej sądzą panie Anna i Joanna Cichy. - Uważam, że pomnik powinien zostać. Żołnierze radzieccy przecież walczyli, różnie można się odnosić do ich ideologii, ale na wszystkich frontach ginęli tacy sami ludzie - ocenia pani Joanna. Mateusz w ideologię się nie bawi: pomnik mu nie przeszkadza, niech stoi.

Co ciekawe, tylko Anna Cichy pamięta, że przed pomnikiem Wdzięczności plac nie był pusty. Bo tak naprawdę pomniki były tu cztery. W 1900 stanął pomnik "dwóch Wilhelmów", czyli cesarzy niemieckich. W latach 20., gdy Katowice wróciły do Polski, plac nazwano Wolności, a "Wilhelmów" usunięto. W ich miejsce pojawiła się tablica poświęcona powstańcom śląskim. W czasie okupacji Niemcy zlikwidowali płytę, stawiając tam pomnik ku pamięci żołnierzy Wehrmachtu. Pomnik Wdzięczności dłuta Stanisława Marcinowa został odsłonięty w 1948 r. Miał być symbolem polsko-radzieckiego braterstwa broni (jedna z postaci jest w polskim mundurze). Wcześniej, w 1945 roku, też z wdzięczności, stanął tu obelisk z czarnego granitu, zaprojektowany przez Pawła Stellera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!