Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za wjazd na Równicę płacić nie musisz!

Jan-Victor Landowski
Wiele osób wjeżdża na górę i płaci przy wjeździe. Turyści i mieszkańcy nie wiedzą, że większość z nich nie musi zapłacić "myta". Opłata należy się tylko za niektóre wyznaczone miejsca
Wiele osób wjeżdża na górę i płaci przy wjeździe. Turyści i mieszkańcy nie wiedzą, że większość z nich nie musi zapłacić "myta". Opłata należy się tylko za niektóre wyznaczone miejsca JVL
Wjeżdżasz na Równicę i płacisz, bo myślisz, że tak trzeba, że to jak wjazd do parku krajobrazowego. Bileter nie wyprowadza z błędu. A płacić nie musisz!

Przy drodze na szczycie Równicy - jednym z najpopularniejszych celów wycieczek w Beskidzie Śląskim - od miesięcy stoi budka, gdzie trzeba płacić 8 złotych od wjeżdzającego samochodu. Wszyscy są przekonani, że to jakaś opłata lokalna, wszak nikogo nie dziwi, że w Europie płacimy myto za tunele czy mosty, a choćby w Tatrach piechurzy płacą za wejście do parku narodowego. I nagle okazuje się, że nie, że to po prostu opłata parkingowa za niektóre - uwaga, niektóre - parkingi na szczycie Równicy. O tym nie wiedzą zarówno turyści z okolicy (Śląska, Zagłębia), o tym nie wiedzą także setki turystów z całej Polski, którzy codziennie odwiedzają w wakacje to piękne miejsce. Bileter w milczeniu kasuje (niekiedy się nawet uśmiecha), ale o możliwości niepłacenia - nie informuje. Tysiące kierowców zrzuca się więc na prywatne parkingi, na których potem nie staje.

- Codziennie mamy z tym problem - przyznaje Danuta Gabzdyl, gospodarz słynnego schroniska PTTK na Równicy. - Przynajmniej trzy osoby dziennie przychodzą i skarżą się, że są kłopoty z dojazdem do nas. W miejscu poboru opłat żądają ponoć jakiegoś rachunku z lokalu, żeby przy wyjeździe nie trzeba było zapłacić. To, co tu się dzieje, to jakaś paranoja.
O punkcie poboru opłat (8 złotych za wjazd), jaki znajduje się przy wjeździe na Równicę w Ustroniu, zrobiło się głośno niedawno. Sprawę poboru opłat za wjazd poruszył radny powiatowy Andrzej Bacza, który wystosował do starosty cieszyńskiego interpelację na ten temat tuż po tym, gdy sam wybrał się na wycieczkę na Równicę i oczywiście kazano mu płacić.

- Nie wzbudzało to dotąd moich wątpliwości, gdyż byłem przekonany, iż co prawda jest to opłata parkingowa, ale za wszystkie parkingi. W ostatnich dniach otrzymałem wiele sygnałów od mieszkańców powiatu, bym zbadał tę kwestię - pisze Bacza.
Dodaje, że zdaniem mieszkańców, takie pobieranie "myta" jest niezgodne z prawe,. Zauważył, że kasjer w punkcie poboru opłat nie informuje rzetelnie odwiedzających Równicę m.in. o... bezpłatnych parkingach, jakie znajdują się wyżej. W interpelacji Bacza opisuje swoją wycieczkę na Równicę, podczas której musiał zapłacić za wjazd. Przywołuje też rozmowę z kasjerem, który zagadnięty o bezpłatne parkingi, m.in. obok schroniska PTTK, obiecał zwrócić pieniądze, ale tylko wtedy, gdy... zobaczy paragon przyniesiony ze schroniska.

Choć wiemy w DZ doskonale, jak zachowują się parkingowi (nie informują), bo też tam jeździmy, to w ostatnich dniach sprawdziliśmy to raz jeszcze, już uzbrojeni w wiedzę o bezpłatnych parkingach. Oczywiście - gdy parkingowy zorientował się, że wiemy o co chodzi, wpuścił nas bez opłaty. Wystarczyło zakasować go stwierdzeniem: "Jadę pod schronisko".

- Tak, za parking nie trzeba płacić, udając się do Skibówki, Zbójnickiej Chaty oraz schroniska PTTK - przyznaje Bernadeta Błanik z firmy Ustronex, wymieniając konkretne nazwy lokali na górze. - Po drodze znajduje się tabliczka z taką informacją. Mam podpisaną umowę zarówno z prywatnymi właścicielami gruntów, jak z Urzędem Miejskim w Ustroniu, którą wygrałam w ramach przetargu. Wygrałam i pracuję zgodnie z umową. Poza pobieraniem opłaty, do moich obowiązków należy również pilnowanie bezpieczeństwa, np. żeby na górę mogła dojechać karetka.

Kto widział tę tabliczkę z informacją? Zrobimy w DZ konkurs dla turystów. Być może ktoś nie płacił myta, choć trudno w to uwierzyć.

O tym, by turyści nie czuli się nabijani w butelkę, powinno zależeć Ireneuszowi Szarzcowi, burmistrzowi Ustronia. Tłumaczy nam, że możliwość poboru opłaty za wjazd na Równicę to efekt zatwierdzonej organizacji ruchu. Przypomina, że kiedy powstawała ta organizacja, na Równicy znajdował się jeden główny parking i raptem parę miejsc przed schroniskiem. Później dodatkowe miejsca parkingowe powstawały przy nowo wybudowanych ośrodkach. Wtedy właśnie, zdaniem burmistrza, wszystko zaczęło się komplikować.

- Dopóki jest wspólna wola, to wszystko działa dobrze. Jeśli jednak któraś ze stron zaczyna mieć wątpliwości, to wtedy przestaje to prawidłowo działać - komentuje dosc zawile burmistrz.

Radny Andrzej Bacza w piśmie do starosty dopytuje o kwotę, jaką firma odpowiedzialna za punkt poboru opłat przekazuje powiatowi, oraz o wskazanie podstaw prawnych, które pozwalają w tym miejscu na taki sposób opłaty.
Bacza jednak dziś już sprawy nie chce więcej komentować - Najpierw trzeba poczekać na odpowiedź na złożone przez mnie pismo.

Lecz my - w trosce o naszą perłę Beskidów, piękne miasto i piekną Równicę - komentować nadal zamierzamy i wrócimy do tematu. Turyści nie mogą czuć, że próbuje się ich naciągnąć. Odróżniajmy się tym w Beskidach od nadbałtyckich kurortów.

***

Miejsce wielu atrakcji turystycznych
Z Równicy rozciąga się piękny widok na Beskidy. Szczyt Równicy jest na 885 m n.p.m. Sto metrów niżej znajduje się schronisko PTTK i to do tego miejsca można dojechać samochodem. To tutaj krzyżuje się wiele szlaków turystycznych. Spod szczytu rozciąga się piękna panorama na Beskid Śląski ze szczytami: Czantorii Wielkiej, Czantorii Małej, góry Tuł, Skrzycznego czy Baraniej Góry
Równica to już nie tylko schronisko PTTK. Wjeżdżając na górę, możemy być mocno zaskoczeni ilością czekających tam na nas atrakcji. W Górskim Parku Równicy działa całoroczny tor saneczkowy, kino 7D czy tor dla quadów. Ci, którym atrakcji za mało, mogą się wybrać do parku linowego lub jednego z wielu znajdujących się tu lokali gastronomicznych. Te najbardziej znane to Koliba pod Czarcim Kopytem i Dwór Skibówki. Wracając już z szczytu, można zahaczyć o Leśny Park Niespodzianek u podnóży Równicy, gdzie możemy zobaczyć pokaz dzikich drapieżnych ptaków czy poobserwować żyjące tu m. in. żubry czy żbiki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Za wjazd na Równicę płacić nie musisz! - Dziennik Zachodni