Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes zarządu Tauron Polska Energia: Zmiany muszą iść z prądem

Redakcja
mat.prasowe
Z Dariuszem Luberą, prezesem zarządu Tauron Polska Energia, rozmawia Michał Wroński

Przejęcie Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego przez Grupę Tauron stało się faktem. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oficjalnie wyraził zgodę na tę transakcję. Co to oznacza dla klientów GZE? Czy będą musieli podpisać nową umowę na dostawy prądu?
Zależy nam na tym, aby klienci w ogóle nie odczuli tych zmian. Nie ma mowy zatem o jakiejkolwiek wymianie umów. Dlatego też - na wszelki wypadek - ostrzegamy przed różnymi naciągaczami, którzy mogą próbować wykorzystywać obecną sytuację. Jeśli do drzwi któregoś z naszych nowych klientów zapuka osoba, która będzie przekonywać o konieczności podpisania nowej umowy, to z całą pewnością będzie to oszust.

A co z płatnościami? Czy byli klienci Vattenfalla dostaną nowe druki faktur? Czy będą płacić rachunki na nowe konto?
W tym przypadku również nic się nie zmieni. Konto, które dotąd należało do Vattenfalla, teraz będzie nasze. Proces tak zwanego rebrandingu będzie odbywał się etapami i potrwa kilka miesięcy. Nie zmieni się też obsługa klienta i kanały komunikacji z nim. Jeśli ktoś był przyzwyczajony do załatwiania swoich spraw w konkretnym biurze obsługi klienta Vattenfalla, to teraz nadal będzie mógł to robić w tym samym miejscu. Na skutek obecnych zmian powinna poprawić się obsługa klientów w zakresie wydawania warunków przyłączenia. Do tej pory na granicy sieci obu operatorów było zawsze z tym trochę problemów - teraz one znikną.

Sporo klientów Vatenfalla korzystało z różnego rodzaju ofert promocyjnych, np. gwarancji ceny. Czy zachowają one swoją ważność?
Tak, ta oferta nadal będzie aktualna. Co więcej, te osoby otrzymają dodatkowe oferty, które dotąd kierowane były wyłącznie do klientów Grupy Tauron. Jeśli klienci uznają, że korzystniejsze są dla nich te warunki, które mieli w Vattenfallu, to oczywiście będą mogli przy nich pozostać. System będzie również działać w drugą stronę, czyli oferty, które były przeznaczone do tej pory tylko do klientów grupy Vattenfall, trafią również do klientów na całym terenie działania Grupy Tauron. Realna walka cenowa o indywidualnego klienta zacznie się opłacać, gdy dojdzie do uwolnienia cen energii. Zniknie wówczas obowiązek zatwierdzania taryf, ceny się urealnią, co może wiązać się początkowo z ich wzrostem, ale wtedy też rozpocznie się prawdziwa rywalizacja o klienta między grupami energetycznymi.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
Czy teraz, po połączeniu, dojdzie do ujednolicenia taryf na całym - już poszerzonym - obszarze działania Grupy Tauron?
Nie nastąpi natychmiastowe ujednolicanie taryf, gdyż one nie są nawet takie same w Grupie Tauron. Nadal pozostają tak zwanymi taryfami obszarowymi. Oczywiście, w planach jest ich wyrównanie, ale to jest perspektywa na kilka lat.

Co stanie się z pracownikami Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego? Czy - a jeśli tak - to na jaki pakiet socjalny mogą liczyć? A może raczej powinni szykować się na zwolnienia?
W Tauronie pakiety socjalne kończą się najpóźniej w połowie 2014 roku, a to oznacza, że nie zamierzamy już zawierać podobnych umów w żadnej ze spółek Grupy. Dotyczy to również załogi GZE. Natomiast - wedle naszej wstępnej oceny - nie ma konieczności prowadzenia restrukturyzacji w GZE, gdyż ona już została tam zrobiona przez Vattenfall. Mówiąc wprost: z naszej strony nie ma żadnych planów zmniejszania stanu załogi GZE.

A co z pensjami pracowników? Dojdzie do jakiegoś wyrównania stawek między GZE a resztą Grupy Tauron?
W Tauronie do dzisiaj - po dwóch konsolidacjach - nie doszło jeszcze do pełnego ujednolicenia pensji i nie dojdzie do niego także teraz. Dochodzenie do wspólnego systemu płacowego potrwa przynajmniej kilka lat. Z całą pewnością jednak pracownicy GZE zachowają to, co już mają i żaden z nich na przejściu do nas nie straci.

Przejmujecie 1,1 miliona nowych klientów. Jaką mogą mieć gwarancję, że poradzicie sobie z obsługą takiej liczby odbiorców?
Jesteśmy na to przygotowani, a najlepszą tego gwarancją jest fakt, że do tego czasu potrafiliśmy obsługiwać 4,1 miliona klientów. Jeśli idzie o plany rozwoju oraz inwestycje na kolejne lata, to będziemy dokładnie realizować te plany, które Urząd Regulacji Energetyki zatwierdził dla GZE. Pod tym względem nie będzie żadnej rewolucji.
Rozmawiał Michał Wroński

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera