Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grodzicki: Z Ruchem mam wiosną o co grać

Jacek Sroka
Rafał Grodzicki
Rafał Grodzicki ARC Dziennik Zachodni
Rafał Grodzicki w środę podpisuje kontrakt z Ruchem Chorzów. W wywiadzie dla Dziennika Zachodniego opowiada o planach i zamierzeniach na nowy sezon oraz funkcji kapitana Jackowi Sroce.

Kiedy podpisze pan nowy kontrakt z Ruchem?
W środę. Przyleciałem do Polski z angielskiego Guernsey, gdzie spędzałem urlop u brata żony, który mieszka na tej urokliwej wyspie leżącej u wybrzeży Francji. Po rozmowie z dyrektorem Mosórem wspólnie uznaliśmy, że nie ma sensu, żebym od razu z lotniska jechał do Chorzowa i kontrakt podpiszę przy okazji zaplanowanego na środę pierwszego treningu Ruchu.

Kiedy zdecydował się pan przedłużyć umowę z Niebieskimi?
Cały czas byłem w kontakcie z działaczami. Wyjeżdżając na urlop powiedziałem, że się spokojnie zastanowię nad ofertą Ruchu, która od dawna leżała na stole i dam odpowiedź przed końcem roku. 30 grudnia zadzwoniłem i powiedziałem, że przedłużam kontrakt o pół roku.
TUTAJ CZYTAJ WIĘCEJ O RUCHU CHORZÓW
Zostaje pan na Cichej, bo nie wypalił transfer do Zagłębia Lubin?
O tym, że podpisałem kontrakt z Zagłębiem przeczytałem w internecie, ale nie prostowałem tej informacji, bo byłem już za granicą. Tymczasem to był taki sam fakt medialny jak wcześniejsza informacja, że jestem już po słowie z Cracovią. Faktycznie, miałem ofertę z Lubina, ale były też inne propozycje, bo przecież od 1 stycznia formalnie byłem wolnym zawodnikiem. Nie podpisałem jednak żadnej umowy z innym klubem, a wręcz przeciwnie. Przez wzgląd na szacunek jakim darzę trenera Waldemara Fornalika, kolegów z drużyny oraz kibiców Niebieskich zdecydowałem się zostać w Chorzowie i przedłużyć kontrakt z Niebieskimi. Wiosną z Ruchem mam o co grać, bo przecież po jesieni zajmujemy miejsce w czołówce tabeli ekstraklasy oraz jesteśmy w ćwierćfinale Pucharu Polski i chcemy walczyć o prawo gry w Lidze Europy.

Czy będzie pan nadal kapitanem Ruchu? Radosław Gilewicz publicznie stwierdził, że po ostatnich zawirowaniach z przedłużeniem umowy Rafał Grodzicki nie powinien już pełnić tej funkcji...
Na szczęście o tym nie decyduje Radek Gilewicz tylko trener Fornalik. Nie uważam, że straciłem wizerunkowo na tym zamieszaniu, bo wszystko odbywało się za moimi plecami. To przecież nie moja wina, że ktoś zamieścił w internecie niesprawdzoną wiadomość. Cały czas byłem w kontakcie zarówno z dyrektorem Mosórem jak i naszym szkoleniowcem, którzy doskonale znali prawdę. Jestem przekonany, że oni nie mają do mnie żadnych pretensji.

W nowej umowie znajdzie się opcja przedłużenia pańskiego pobytu w Chorzowie o kolejne półtora roku. Od czego zależy to czy pan z niej skorzysta i będzie grał w Ruchu do końca 2013 roku czy też zostanie na Cichej tylko do końca sezonu?
Taka opcja faktycznie znajdzie się w umowie, ale o szczegółach nie chciałbym za wiele opowiadać. Powiem tylko, że chodzi głównie o kwestie sportowe, ale także parę warunków pozaboiskowych, które muszą zostać spełnione i nie mam tutaj wcale na myśli wypłacenia zaległości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!