Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest pieczątkowy lekarzy przeżyłam na własnej skórze

Agata Pustułka
Na własnej skórze przećwiczyłam protest pieczątkowy lekarzy. Ostatecznie leki dostałam z przysługującą zniżką, ale... Czytajcie dalej o przygodach red. Agaty Pustułki u lekarza.

Gdy w zeszłym roku potrzebna była mi recepta to po prostu szłam do swojej przychodni i zostawiałam karteczkę z prośbą o wypisanie leku. Tak robili wszyscy, którzy leki, tak jak ja, muszą brać stale.

CZYTAJ WIĘCEJ O PIECZĄTKOWYM PROTEŚCIE LEKARZY

Oczywiście wcześniej rejestratorka prosiła mnie o kartę chipową NFZ, identyfikowała jako pacjentkę dr X i drukowała mi kupony. Po blankiet przychodziłam następnego dnia.

Co się zmieniło po 1 stycznia?

Niestety od Nowego Roku trzeba się u lekarza po receptę stawić osobiście. Ale mówiąc szczerze to dobrze: ja wprawdzie stracę więcej czasu, ale w ten sposób będzie można uniknąć nadużyć.
TU ZNAJDZIESZ OSTATECZNĄ WERSJĘ LISTY LEKÓW REFUNDOWANYCH 2012
W związku z protestem pieczątkowym, w którym moja lekarka uczestniczy, dostałam dwie recepty z pieczątką i ostrzeżenie, że mogę mieć kłopoty z ich realizacją. Pani doktor była, jak zwykle, bardzo miła i kompetentna. Chwilę porozmawiałyśmy o chaosie receptowym i szybko wyszłam, bo było tuż przed 18.00, lekarka właśnie kończyła pracę, a na wizytę czekało jeszcze 5 pacjentów. Prawie wszyscy tak jak ja tylko po recepty.
SPRAWDŹ, W KTÓREJ APTECE NIE BĘDZIESZ MIAŁ TRUDNOŚCI Z REALIZACJĄ RECEPT Z PIECZĄTKĄ
W pierwszej aptece, w której chciałam zrealizować receptę powiedziano mi, że owszem dostanę leki, ale muszę wypisać oświadczenie, że jestem ubezpieczona. Farmaceutka przyniosła mi gotowy wydruk. Choć powiedziałam jej, że wypisanie recepty jest dowodem mojego ubezpieczenia to upierała się przy swoim. Ja też i dlatego poszłam do innej apteki. Tam okazało się, że pierwszy lek jest i tak na 100 proc. i w związku z tym pieczątka nie ma znaczenia, a drugi ma tylko jedną odpłatność i ta właśnie została mi zaliczona. Tu kolejne zdziwienie: zapłaciłam za lek mniej o ok. 10 zł. niż przed wprowadzeniem nowej listy refundacyjnej.

Wprawdzie aptekarka konsultowała się jakiś czas ze swoją szefową, ale ostatecznie zdecydowała, że mam prawo do zniżki.

Przy okazji farmaceutka powiedziała mi, że wielu lekarzy nie przestrzegało prawidłowości wypełniania recept. Jeden z nich mężczyźnie ze złamaną nogą dał receptę tylko z jego imieniem i nazwiskiem, choć od dawna wiadomo, że potrzebny jest i adres i pesel. Gdy aptekarka zadzwoniła do niego z prośbą o interwencję to powiedział, że pacjent ma jeszcze raz przyjechać.

Na szczęście towarzyszył mu zmotoryzowany kolega. - Pacjent wrócił z nową receptą, ale wypisaną na zupełnie kogoś innego - opowiadała aptekarka.
TU ZNAJDZIESZ WSZYSTKO, CO MOŻE BYĆ POTRZEBNE U LEKARZA: WZÓR OŚWIADCZENIA O UBEZPIECZENIU, WZÓR NOWEJ RECEPTY I LISTĘ DOKUMENTÓW POŚWIADCZAJĄCYCH UBEZPIECZENIE ZDROWOTNE
Protest pieczątkowy lekarzy ma potrwać do 13 stycznia. Zobaczymy jak wtedy będzie wyglądała receptowa rzeczywistość.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Protest pieczątkowy lekarzy przeżyłam na własnej skórze - Dziennik Zachodni