Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrzańske schronisko "Psitulmnie" znów odcięte od świata

Maria Olecha
DZ
Schronisko dla bezdomnych zwierząt "Psitulmnie" w Zabrzu-Biskupicach kolejny raz zostało odcięte od świata. Wystarczyło kilka deszczowych dni i do azylu nie można w żaden sposób dojechać. Wysypana żwirem droga, która do niego prowadzi - to fragment ul. Bytomskiej - zamieniła się w gigantyczne bajoro.

W INTERNECIE MOŻESZ ZAADOPTOWAĆ ZWIERZAKA Z ZABRZA

Wolontariusze wkładają kalosze i brodzą w błocie po kolana, by dostać się do psich boksów. W "Psitulu" mieszka blisko 300 bezdomnych psów i kotów.

- Nie mam już siły, przecież to woła o pomstę do nieba już od kilku lat - załamuje ręce Aniela Orzołek, kierowniczka schroniska, która pracuje w nim od 12 lat.

- Nikt do nas nie dojedzie. O adopcji zwierząt nie ma mowy, nawet my mamy wielki problem, żeby dostać się do schroniska. A jak pies zachoruje, to go przenosimy ten kawał drogi na rękach, bo auto żadne tu nie wjedzie. Ugrzęźnie w bajorze - opowiada.

Teraz nie mogą nawet zabrać psa do weterynarza!

* CZYTAJ KONIECZNIE:


*ŚLĄSKIM PIERDOŁĄ ROKU 2011 ZOSTAJE...
*ZAPLANUJ DŁUGIE WEEKENDY 2012 ROKU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!