Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jesteś ofiarą błędów lekarskich? Poskarż się wojewodzie

Agata Pustułka
123rf
Jesteś ofiarą błędów lekarskich? Chcesz za to ukarać szpital? Możesz oddać sprawę do sądu, albo wybrać szybszą drogę - poskarżyć się w wojewódzkiej komisji ds. orzekania o zdarzeniach medycznych przy Śląskim Urzędzie Wojewódzkim. Komisja już działa. Za jej pośrednictwem można się domagać odszkodowania.

TUTAJ POBIERZ WNIOSEK I POSKARŻ SIĘ NA LEKARZA

PRZECZYTAJ O KOMISJI PRZY WOJEWODZIE ŚLĄSKIM, KTÓRA ZAJMIE SIĘ OFIARAMI BŁĘDÓW MEDYCZNYCH

RZĄD ZNOWELIZOWAŁ USTAWĘ REFUNDACYJNĄ: NIE MA KAR DLA LEKARZY

- Przygotowaliśmy projekt wniosku, jaki w Urzędzie Wojewódzkim mogą składać pacjenci i ich rodziny. Jednak będziemy zajmować się tylko tymi wnioskami, które dotyczą zdarzeń, jakie miały miejsce w szpitalach województwa śląskiego po 1 stycznia 2012 roku - wyjaśnia Przemysław Majdan, radca prawny, który stanął na czele 16-osobowego gremium.

Rozpatrzenie wniosku przed komisją ma być krótsze niż przed sądem, ale decydując się na tę ścieżkę, definitywnie pozbawiamy się możliwości dochodzenia praw na drodze sądowej.

Tymczasem dyrektorzy szpitali obawiają się, że nowe prawo może pogrążyć ich finanse, bo wzrosną stawki za ubezpieczenia. Zgodnie z ustawą, w przypadku zakażenia, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia wysokość odszkodowania nie może być wyższa niż 100 tys. zł, w przypadku śmierci niż 300 tys. zł.

28 maja 2010 roku napisaliśmy, jako pierwsi, że mieszkanka Jaworzna domaga się od dwóch przychodni i szpitala miejskiego 1,4 mln złotych odszkodowania oraz renty dla siebie i dla sześcioletniego synka. Jej mąż zmarł na wirus świńskiej grypy, a jak twierdzi kobieta, był niewłaściwie leczony. Ta sprawa przed Sądem Okręgowym w Katowicach toczy się nadal! Lecz nie ma się czemu dziwić. Wymaga niezwykłej skrupulatności, w tym drobiazgowych ekspertyz biegłych.

Od 1 stycznia 2012 roku pacjenci mogą skorzystać z tzw. szybkiej ścieżki, pozasądowej, w uzyskaniu odszkodowania czy zadośćuczynienia przed Wojewódzką Komisją ds. Orzekania o Zdarzaniach Medycznych.

Czy rzeczywiście będzie łatwiej i szybciej o korzystny finał dla chorego lub jego rodziny w skomplikowanych sprawach? Z pewnością kwoty odszkodowań, które są ustawowo ograniczone, będą niższe. Trudno jednak spodziewać się, by członkowie komisji nie sięgali po pomoc do ekspertów, którym też trzeba będzie zapłacić za pracę.

- Nie spodziewamy się, przynajmniej na początku, lawiny spraw - mówi Przemysław Majdan, przewodniczący Śląskiej Wojewódzkiej Komisji ds. Orzekania o Zdarzeniach Medycznych.
W myśl ustawy zdarzeniem mogą być m.in.:

1. błędna diagnoza, która spowodowała niewłaściwe lub podjęte zbyt późno leczenie pacjenta.
2. błędne zastosowanie leku, w wyniku którego doszło do rozstroju zdrowia lub śmierci pacjenta.
3. leczenie niezgodne z aktualną wiedzą medyczną, w tym wykonanie zabiegu operacyjnego zakończonego szkodą pacjenta (np. uszkodzenie jakiegoś narządu, pozostawienie chusty chirurgicznej w organizmie itp.).

Ważne, że wniosek powinniśmy złożyć w ciągu jednego roku od dnia, gdy dowiedzieliśmy się o powstaniu szkody (np. po pobycie w szpitalu wykryto u nas zakażenie żółtaczką, pojawiły się bóle lub inne niepokojące objawy).

Gdy zaproponowaną przez ubezpieczyciela kwotę uznamy za zbyt niską, możemy odmówić jej przyjęcia i wstąpić na drogę sądową. Ale uwaga, nie możemy wziąć pieniędzy w wyniku dochodzenia w dwóch instytucjach.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

PRZECZYTAJ O KOMISJI PRZY WOJEWODZIE ŚLĄSKIM, KTÓRA ZAJMIE SIĘ OFIARAMI BŁĘDÓW MEDYCZNYCH

RZĄD ZNOWELIZOWAŁ USTAWĘ REFUNDACYJNĄ: NIE MA KAR DLA LEKARZY

Konsekwencji ustawy obawiają się dyrektorzy szpitali. - Znając życie i dotychczasową praktykę, firmy ubezpieczeniowe, a właściwie jedna, któ-ra ubezpiecza szpitale, podniosą stawki, a w kolejnym roku odbiją sobie straty, jakie poniosą na wypłacie odszkodowań - uważa Mariusz Wójtowicz, prezes Szpitala Miejskiego w Zabrzu.

Co musisz wiedzieć, nim się poskarżysz

Wniosek należy złożyć w trzech egzemplarzach w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim i zapłacić 200 zł. To jedyna odpłatność po stronie pacjenta.

We wniosku trzeba m.in. wskazać oczekiwaną wysokość odszkodowania lub zadośćuczynienia.

Komisja musi wydać orzeczenie w sprawie zdarzenia medycznego nie później niż w ciągu 4 miesięcy od dnia złożenia kompletnego wniosku. W terminie 7 dni po wydaniu orzeczenia komisja musi sporządzić uzasadnienie. Jeśli strony nie zgadzają się z orzeczeniem, to mają jeszcze dwa tygodnie, by złożyć wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy.

Odszkodowanie lub zadośćuczynienie wypłacane jest przez ubezpieczyciela szpitala, który proponuje konkretną kwotę. Pacjent nie musi się na nią zgodzić.

Ta ustawa to kpina z pacjentów

Z Adamem Sandauerem, prezesem Stowarzyszenia Primum Non Nocere

Jak ocenia pan skuteczność nowych rozwiązań w dochodzeniu przez pacjentów swych praw?
Moim zdaniem ta ustawa to tylko PR rządu. Jej głównym zadaniem było pokazanie, że Ministerstwo Zdrowia coś robi. Bo w rzeczywiści to tylko mydlenie ludziom oczu. Gdyby rzeczywiście chciano im pomóc, to wprowadzono by system skandynawski.

Czym różni się on od polskiego systemu?
W Polsce poszkodowany pacjent musi udowodnić, w jaki sposób doszło do szkody, znaleźć winnego. W Szwecji natomiast sprawa jest prosta, bo np. jeśli po artroskopii kolana (zabieg chirurgiczny polegający na zajrzeniu do wnętrza stawu - przyp. red.) u pacjenta wykrywa się wirusowe zapalenie wątroby, to oznacza, że nie dochowano procedur. Szkoda jest ewidentna, a pacjent otrzymuje odszkodowanie. W Polsce musi udowodnić, że np. do zakażenia doszło po użyciu niesterylnego sprzętu.

Ustawodawca twierdzi, że przed komisjami wojewódzkimi chorzy będą szybciej dochodzić swoich praw.
To się jeszcze okaże, bo przecież członkowie komisji nie będą bazować na swojej wiedzy, ale w wielu sprawach powoływać biegłych. I nie będą mieli wpływu na tempo ich pracy.

Jakie sprawy trafiają do sądu? O co walczą chorzy?

Krzysztof Zawała, sędzia Sądu Okręgowego w Katowicach:
Przez polskie sądy przeszła już fala spraw związanych z odszkodowaniami za zakażenia wewnątrzszpitalne. Obecnie jest ich znacznie mniej niż jeszcze kilka lat temu. Teraz to pojedyncze przypadki. W puli spraw, które dość często trafiają na wokandę, znajdują się te związane z uszkodzeniami okołoporodowymi. Ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że większość roszczeń pacjentów jest uwzględnianych i otrzymują odszkodowania. Z reguły dość wysokie. AGA

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!