Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jerzy Buzek: Ciągle wierzę w Europę [WYWIAD]

Redakcja
Jerzy Buzek przez dwa i pół roku był przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Teraz zamierza pozostać szeregowym europosłem
Jerzy Buzek przez dwa i pół roku był przewodniczącym Parlamentu Europejskiego. Teraz zamierza pozostać szeregowym europosłem Bartek Syta
Jerzy Buzek zakończył 2,5-letnią kadencję przewodniczącego Parlamentu Europejskiego. Gdy w lipcu 2009 roku na pierwszej stronie DZ pisaliśmy "Ślązak kieruje Europą", wiedzieliśmy, że to wielkie wydarzenie dla Polski, ale i dla naszego regionu. Liczyliśmy, że "nasz" poseł do PE, który zaszedł tak wysoko, odpowiednio pokaże Unii swoje rodzinne strony, a nade wszystko zwróci jej uwagę na nasz potencjał gospodarczy i kulturowy.

Nie pomyliliśmy się - Buzek był twarzą Europy, ale i twarzą Śląska. Dziś w DZ drukujemy rozmowę, w której Jerzy Buzek podsumowuje kadencję i ocenia szanse Unii, jej struktur, zwraca uwagę na konieczne reformy, szczerze mówi o sprawach, których nie udało się załatwić.

Z Jerzym Buzkiem rozmawia Agaton Koziński

Gdy dwa i pół roku temu zostawał Pan przewodniczącym Parlamentu Europejskiego, był Pan pełen nadziei na to, że uda się nadać pozytywny impuls Unii. Dziś wypowiada się Pan dużo mniej optymistycznie. Czy kończy Pan swoją kadencję jako przewodniczący rozczarowany?
To zbyt daleko idące wnioski. Moja kadencja to był czas przełomu. Zaczynałem, kiedy jeszcze obowiązywał podział na stare i nowe państwa członkowskie. Dziś praktycznie on już nie istnieje. To jest fundamentalna, pozytywna zmiana. Podjąłem też misję wzmocnienia Parlamentu Europejskiego. Mamy dzisiaj dwa razy więcej odpowiedzialności niż jeszcze dwa i pół roku temu. Dzięki kontaktom z premierami, prezydentami czy marszałkami parlamentów krajów unijnych mogłem współtworzyć warunki do pełnego wpływania europosłów na sytuację w Unii.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

Jak pomógł w tym traktat lizboński?
Gdyby nie doszło do jego przyjęcia, bylibyśmy świadkami prawdziwego trzęsienia ziemi w Unii. Dlatego od początku mocno angażowałem się, aby doprowadzić do jego ratyfikacji. Przekonywałem Irlandczyków i Czechów, gdzie prezydent Václav Klaus miał poważne wątpliwości, czy podpisać ten dokument. Ale w końcu przyjął moje argumenty.

Sposób działania Unii Europejskiej radykalnie zmienił kryzys finansowy.
To najpoważniejszy kryzys w historii Unii, kryzys finansów publicznych i zadłużenia. Wiele problemów już rozwiązaliśmy, jak nadzór nad instytucjami finansowymi w Unii, ograniczenia premii dla bankowców czy współpraca przy tworzeniu budżetów krajów unijnych, aby zwiększyć ich skuteczność pobudzenia gospodarki i tworzenia miejsc pracy.

Teraz zaś rządy negocjują pakt fiskalny.
Nowe, mocniejsze reguły dyscypliny budżetowej, które chcemy teraz wprowadzić na stałe, muszą być zakotwiczone w instytucjach unijnych, w parlamencie i komisji, a nie wynikać z porozumienia między rządami. Uzyskałem już gwarancję, że moi koledzy posłowie będą uczestniczyć w rozmowach na temat tego porozumienia, a przewodniczący Parlamentu Europejskiego, mój następca, będzie zapraszany na szczyty UE poświęcone paktowi.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Odnoszę wrażenie, że ten kryzys nadszarpnął Pana wiarę w sukces europejskiej integracji. W ostatnich tygodniach mówił Pan, że Unia to gospodarczy gigant, ale polityczny karzeł, zaznaczał, że UE może podzielić los unii polsko-litewskiej czy wręcz starożytnego Rzymu.
Wiary nie utraciłem. Moje słowa były przestrogą. Rzym przecież upadł! Wymagałem odwagi i wyobraźni od przywódców europejskich. Musimy wprowadzać reformy strukturalne i zintegrować się gospodarczo. Gdy doczyta pan do końca moje przemówienie podsumowujące kadencję, to przekona się, że końcówka jest optymistyczna.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

Doczytałem. Końcówka jest utrzymana w trybie warunkowym. Mówi Pan wyraźnie, że Unia przetrwa tylko wtedy, gdy radykalnie się zmieni - bez tego podzieli los Rzymu. Pytanie, czy zdanie rozpoczynające się od "jeśli" można uznać za optymistyczne.
Przede wszystkim chciałem być szczery. Dwa i pół roku temu nie można było przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja, wydawało się, że kryzys minął. Banki zostały właśnie dokapitalizowane, większość krajów świata zdawała się wracać na ścieżkę wzrostu. Potem okazało się, że skala problemów jest dużo większa. Dzięki także moim wysiłkom parlament odegrał istotną rolę w opracowaniu sześciu ustaw, które zwiększają dyscyplinę budżetową. Są też tam zapisane mechanizmy zapobiegające spadkowi konkurencyjności poszczególnych gospodarek. Dzięki naszemu twardemu stanowisku udało się przyjąć sztywne reguły kar finansowych dla krajów z rozchwianą dyscypliną budżetową.

Czy to największy sukces parlamentu w Pana kadencji?
Jestem też dumny z tego, że parlament ochronił prywatność Europejczyków, dzięki udanym negocjacjom porozumienia na temat SWIFT (porozumienie UE - USA o przekazywaniu danych bankowych w ramach walki z terroryzmem - przyp. red.). Uzyskaliśmy także wpływ na wieloletni budżet UE, warty prawie bilion euro. A PE jest zawsze zwolennikiem bogatego budżetu! Jest to ważne dla takich krajów jak Polska, które uzyskują z tego budżetu wielkie korzyści.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Wspomniał Pan o znaczeniu parlamentu na zewnątrz Unii.
Pomogliśmy wyposażyć nową europejską, wspólną już służbę dyplomatyczną w niezbędne uprawnienia. Obserwowałem w Waszyngtonie, Moskwie, Pekinie i wszystkich niemal krajach unijnego sąsiedztwa, jakie te działania przyniosły efekty. Zaczynamy odgrywać ważną rolę na światowej arenie.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

Negocjacje SWIFT-u z USA, gdy do europarlamentu na przemian przyjeżdżali Joe Biden i Hillary Clinton, to jedno z najważniejszych osiągnięć podczas Pana kadencji. Ale już wpływ PE na unijne budżety jest mniejszy niż oczekiwano. Europarlament chciał być jednym z rozgrywających, a otrzymał tylko bliżej nieokreślone prawo do przyglądania się negocjacjom w tej sprawie i ma niewielki wpływ na ich kształt.
Nie zgadzam się z pana interpretacją. Osobiście przewodziłem zespołowi negocjacyjnemu PE w rozmowach na temat budżetu na 2011 r. Rozmowy trwały długo i były burzliwe. Przeciągałem je, gdyż moim głównym postulatem było zapewnienie parlamentowi wpływu na przyszłe negocjacje wieloletniego budżetu od samego ich początku. Ta strategia powiodła się. Zapewniliśmy Parlamentowi Europejskiemu wpływ na decyzje rady i komisji na wszystkich szczeblach. Mam nadzieję, że zostanie to dobrze wykorzystane przez nowego przewodniczącego.

Na początku Pana kadencji mocno we znaki dali się Panu europosłowie, którzy głośnymi tyradami przerywali obrady - wystarczy przypomnieć głośne wystąpienie Nigela Farage'a, w którym obrażał Hermana van Rompuya. Później zaczął Pan nakładać kary finansowe za nieregulaminowe zachowanie, a nawet wyrzucać z sali obrad. Wprowadził Pan także kodeks dobrych praktyk obowiązujących parlamentarzystów. Jak Pana zmiany dotyczące dyscypliny pracy odbierali europosłowie? Zyskał Pan ich szacunek czy raczej niechęć?
Trzeba ich o to zapytać. Z jednej strony jestem przekonany, że w parlamencie należy zachować wolność słowa, wolność wypowiedzi. Nie przeszkadzało mi, gdy ktoś wygłaszał krytyczne uwagi. Ale nie mogłem dopuścić do tego, by obrażano liderów unijnych czy siebie, posłów, nawzajem. Nakładałem kary za takie naganne zachowania. To naprawdę poskutkowało. Wprowadziłem też pierwszy w historii Parlamentu Europejskiego kodeks zachowań posłów. Uznałem, że skoro traktat lizboński zwiększa uprawnienia parlamentu, to musimy wprowadzić pełną przejrzystość i otwartość naszych działań. Kodeks jest prawdziwą tarczą przeciw konfliktom interesów między pracą posła a jakimikolwiek innymi jego płatnymi zajęciami.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Rozmawialiśmy po roku Pana urzędowania w roli przewodniczącego ("Polska", 30.06.2010) - i wtedy Pan mnie zapewniał, że nie ma możliwości rozpadu Unii na dwie prędkości. Wygląda jednak na to, że ten podział jest nieuchronny. Stąd się bierze Pana pesymizm dotyczący przyszłości Unii?
Różne prędkości istnieją w Unii od dawna, na przykład nie wszyscy mają euro czy cieszą się dobrodziejstwem otwartych granic, zgodnie z umową Schengen. Nic dziwnego, że pewne ustalenia dotyczące przezwyciężenia kryzysu krajów strefy euro są podejmowane najpierw na poziomie rządowym, i to przez kraje należące do tej strefy. Podobnie było kiedyś ze wspomnianym układem z Schengen. Dziś już mało kto pamięta, że był on na początku porozumieniem kilku rządów, a dopiero potem stał się rozwiązaniem unijnym. Wspomniany pakt fiskalny, właśnie teraz negocjowany, będzie rozwiązaniem międzyrządowym, które stopniowo zakotwiczane będzie w instytucjach unijnych.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

Dlaczego tak trudno zwalczyć ten kryzys?
Bo jest on także kryzysem zaufania rynków finansowych i obywateli do niektórych, najbardziej zadłużonych, krajów strefy euro, a nawet do całej Unii. Pamiętajmy przy tym, że poziom długu publicznego całej strefy euro jest niższy niż w Stanach Zjednoczonych czy Wielkiej Brytanii.

Czy kryzys powoduje powstanie Europy dwóch prędkości?
Jest takie zagrożenie, dlatego zrobimy wszystko, by tak się nie stało. Stąd bardzo intensywnie parlament pracował od grudnia nad kolejnymi propozycjami paktu fiskalnego, bezpośrednio w tym uczestniczyłem. Musimy stworzyć mechanizmy szybkiego reagowania przez instytucje unijne, ale nie można dopuścić do braku udziału Parlamentu Europejskiego w tych działaniach. Bo tylko to gwarantuje utrzymanie wspólnotowego charakteru UE. Ważna jest w tym kontekście decyzja o uczestnictwie w szczytach państw strefy euro przewodniczącego PE. Powinniśmy też zrobić wszystko, aby włączyć w walkę z tym kryzysem wszystkie kraje Unii. To wiąże się z możliwością chociażby biernego uczestnictwa w szczytach euro, krajów spoza strefy euro, ale w tym przypadku wszyscy też powinniśmy ponosić koszty ratowania tej strefy.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Wydaje się jednak, że parlament i komisja są odsuwane od najważniejszych decyzji.
Nie uważam, by ostatnio sytuacja uległa niekorzystnej zmianie. Przecież wcześniej decyzje dotyczące pomocy dla Grecji przez utworzenie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) dotyczyły też tylko strefy euro i zostały podjęte w trybie międzyrządowym przez kraje tej strefy. Oczekuję, że negocjowany obecnie pakt fiskalny, o którym już wielokrotnie wspominaliśmy, a także EFSF w ciągu pięciu lat staną się częścią unijnych rozwiązań i będą obowiązywać wszystkich. Podobnie jak w przypadku układu z Schengen.

Tak, te analogie są widoczne. Ale w chwili, gdy obejmował Pan urząd przewodniczącego PE, były nadzieje na innego rodzaju zmiany: że po wejściu traktatu lizbońskiego impuls do zmian w UE będzie wychodził z komisji lub parlamentu. Tak się jednak nie stało, inicjatywę ma Rada Europejska.
Rada Europejska złożona z przywódców wszystkich państw członkowskich pod wodzą stałego przewodniczącego Hermana van Rompuya ma rzeczywiście nadzwyczajną siłę. A w kryzysie jej rola jeszcze bardziej wzrosła. Nadal jednak Komisja Europejska pozostaje jedyną instytucją posiadającą inicjatywę ustawodawczą, zaś Parlament Europejski jest nadal, zgodnie z traktatem lizbońskim, odpowiedzialny za strefę euro.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

Może dobrym pomysłem jest połączenie funkcji przewodniczącego komisji i rady?
Zdecydowanie tak. Ten pomysł zgłaszałem półtora roku temu. Kryzys postawił instytucje unijne w trudnym położeniu. Ich konstrukcja była dobra w czasach dobrobytu. Jednak w kryzysie, gdy decyzje należy podejmować niemal z dnia na dzień, Rada Europejska, gromadząca wszystkich przywódców, bywa dobrym narzędziem. Niektóre jej decyzje były zresztą wypracowane przez komisję i parlament. Tak było m.in. ze strategią "Europa 2020", z Europejską Wspólnotą Energetyczną czy wzmocnieniem reguł rynku wewnętrznego.

Tego nie widać - widać, że Unią rządzą przywódcy najważniejszych państw.
Bo działania Rady Europejskiej odbijają się głośniejszym echem niż decyzje innych unijnych instytucji. To zrozumiałe. Gdy do Brukseli przyjeżdżają przywódcy 27 państw europejskich, w naturalny sposób staje się to wielkim wydarzeniem medialnym. Twierdzenie, że Rada Europejska decyduje o wszystkim, jest pozbawione podstaw.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Kiedy Unia pokona kryzys?
Wierzę, że w 2012 r. dojdzie do rzeczywistego przełomu. Rozwiązania antykryzysowe na przyszłość zostały już przyjęte. Znaleziono też pieniądze dla Grecji i stworzono zapory finansowe wokół Włoch, Hiszpanii i innych państw zagrożonych niewypłacalnością. Wiele krajów podejmuje nie tylko działania oszczędnościowe, ale wprowadza też reformy, które niedługo zaczną tworzyć miejsca pracy i przywrócą wzrost i konkurencyjność gospodarek. Mamy nowe mechanizmy dokapitalizowania banków. Dlatego jestem przekonany, że w tym roku sytuacja w Unii zacznie się poprawiać. To wynik dwóch i pół roku ciężkiej pracy nas wszystkich.

Jak Pan wspomina ostatnie dwa i pół roku? Jest Pan z nich zadowolony, czy raczej odczuwa niedosyt?
Nie sądzę, żeby jakikolwiek polityk powiedział pod koniec swej kadencji, że czuje się spełniony. Z prostej przyczyny: nigdy nie udaje się zrealizować wszystkich planów. Ale jestem zadowolony, gdyż udało mi się sporo osiągnąć. Udało się, jak już powiedziałem, wzmocnić pozycję parlamentu w Unii. O walce z kryzysem też już mówiłem czy o ochronie danych osobowych w ramach negocjacji z USA. Wsparłem zdecydowanie wiosnę arabską. Odbyłem wizyty w Libii, Egipcie i Tunezji, które były trudne politycznie i bardzo emocjonalne. Nigdy nie zapomnę rozmów z ludźmi na placu Tahrir w Kairze i placu Męczenników w Trypolisie. Byli wdzięczni nam, Europejczykom, za okazaną pomoc. Przyznam, że szczególnie cenili sobie, że jestem z Polski, kraju, który przecież nigdy nie kolonizował ich ojczyzny. Wspierałem obrońców praw człowieka na całym świecie. Podczas wizyt w Rosji i Chinach nie wahałem się poruszyć trudnych kwestii więźniów politycznych w rozmowach na najwyższym szczeblu. Upominałem się o prawa człowieka na Białorusi. Odwiedziłem też wszystkie kraje Partnerstwa Wschodniego, Ukrainę trzykrotnie. Żałuję, że ostatecznie nie podpisaliśmy umowy o współpracy z tym krajem. Mam satysfakcję, że wsparłem tworzenie koalicji proeuropejskiej w Mołdawii.

CZYTAJ WIĘCEJ O OSTATNIEJ SESJI EUROPARLAMENTU PROWADZONEJ PRZEZ BUZKA
WIELBICIEL POLITYKI I CIASTEK, CZYLI JERZY BUZEK PRYWATNIE
PO NASZYMU CZYLI PO ŚLĄSKU. JERZY BUZEK HONOROWYM ŚLĄZAKIEM ROKU

A w samej Unii Europejskiej?
Za jeden ze swoich największych sukcesów uznaję zaszczepienie w Unii Europejskiej Wspólnoty Energetycznej. Ten plan ogłosiłem półtora roku temu razem z byłym szefem Komisji Europejskiej Jakiem Delorsem. Inicjatywa ta była dobrze przyjęta. Specjalny szczyt UE w lutym ubiegłego roku zadecydował o budowie wspólnego rynku energii - połączeń gazowych i elektrycznych między krajami członkowskimi, co zwiększa bezpieczeństwo energetyczne. Podjęte też zostaną wspólne badania nowych technologii energetycznych, zwłaszcza bezpiecznego dla środowiska wykorzystania węgla. A to właśnie stanowi sedno Europejskiej Wspólnoty Energetycznej. Dodam jeszcze, że jestem niezwykle dumny z nazwy Solidarność dla głównej alei przy Parlamencie Europejskim.

A jaki ma Pan pomysł na siebie po zwolnieniu fotela przewodniczącego PE? Będzie Pan bardziej aktywny w Brukseli czy w Warszawie? Bo już pojawiają się spekulacje, że będzie Pan walczył o stanowisko szefa Europejskiej Partii Ludowej.
Przez pięć lat byłem szeregowym europosłem, później przez dwa i pół roku przewodniczącym parlamentu - i teraz wracam do poprzedniej roli. Przez najbliższe dwa i pół roku nie zabraknie mi zajęć - choć oczywiście już na innym polu niż do tej pory. Nie oznacza to jednak, że nie mogę zrobić czegoś ważnego dla Europy i dla Polski.

Rozmawiał Agaton Koziński

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*TOP 10 NAJZABAWNIEJSZYCH ŚLĄSKICH SŁÓW
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dramatyczny WYPADEK AUTOBUSÓW w Mysłowicach. IKARUS zawisł nad rzeką! [ZDJĘCIA]
KATOWICE jednym z 7 CUDÓW świata? To nie żart. Zobacz o co chodzi

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!