Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rutkowski do porywacza: Oddaj Magdę, jeszcze dostaniesz nagrodę [WIDEO]

Redakcja
Oddaj nam dziecko, a dostaniesz nagrodę i rodzina wycofa wniosek o ściganie - zaapelował do porywacza półrocznej Magdy z Sosnowca Krzysztof Rutkowski. Detektyw zwołał konferencję prasową z udziałem rodziców dziewczynki, żeby rozwiać wszelkie wątpliwości i przekazać wersję wydarzeń matki.

Prokuratura zakazała mi pokazywać twarzy, udzielać wywiadów - powiedziała na konferencji prasowej Katarzyna Wiśniewska, matka półrocznej Magdy porwanej we wtorek ok. godz. 18 w Sosnowcu.

Nowe fakty w sprawie porwania Magdy. Rutkowski ostrzega porywacza

- Nie szłam na spacer jak pisano w gazetach. Chciałam zawieźć córkę do matki. Po raz pierwszy zaniepokoiłam się w parku przy ul. Żeromskiego. Za mną szedł mężczyzna w jasnej kurtce z ciemnym pasem w kapturze. Na mój widok zwolnił kroku. Przyspieszyłam koło parku sieleckiego. Potem mężczyzny nie widziałam co mnie jeszcze bardziej zaniepokoiło, dlatego poszła dłuższą drogą ul. 3 Maja a nie przez park. Przy liceum im. Plater znowu zobaczyłam mężczyznę. Poszłam więc dłuższą drogą by było ruchliwie i byli ludzie. Dopiero na końcu chciałam skrócić trasę idąc ścieżką. Ale już byłam spokojna, bo widać było blok mojej matki. Potem straciłam przytomność. Z ziemi podnosił mnie sąsiad. Zmroziło mnie, bo usłyszałam rzucone gdzieś w powietrze słowa - gdzie jest jej dziecko. Potem zobaczyłam, że Madzi nie ma, została zabrana z kocykiem.

Z opowieści Katarzyny Waśniewskiej wynika, że mężczyznę w jasnej kurtce z ciemniejszym pasem na piersiach widziała kilkakrotnie. Szedł za nią prawdopodobnie od ulicy Nowopogońskiej. Kilka razy znikał jej z oczu. Zaatakował dopiero, gdy minęła miejsca, gdzie przebywali inni ludzie, przeszła przez kładkę nad Przemszą i znalazła się w nieoświetlonym miejscu między blokami.

- Nie możemy wykluczyć "kryminalnej adopcji" - powiedział Krzysztof Rutkowski. - Znajdujemy się na terenie "ziomkostwa". Przyjeżdżają tu ludzie z zagranicy, z Niemiec.

Jego zdaniem ktoś mógł sobie "zamówić" dziecko, przygotować sztuczną ciążę, kiedy to kobieta ze sztucznym brzuchem udaje, że spodziewa się dziecka. Potem wystarczy zaprezentować porwane dziecko jako własne, urodzone w porodzie domowym. To jedna z hipotez śledczych.

Rutkowski stwierdził, że w jego działaniach i działaniach policji nie ma żadnej konkurencji. On sam korzysta z "pomocy intelektualnej" policjantów, którzy odeszli ze śląskiego CBŚ. Chodzi prawdopodobnie o trzech funkcjonariuszy, którzy musieli porzucić służbę po tym, jak na jaw wyszło, że ochraniali Paris Hilton podczas jej wizyty w Katowicach.

W pierwszych dniach poszukiwań w Sosnowcu został zatrzymany mężczyzna, podejrzany o kilkakrotne próby zwabienia dzieci w sobie tylko znanym celu. Jednak to nie był porywacz - ujawnił detektyw Krzysztof Rutkowski.

PORWANEJ MAGDY Z SOSNOWCA SZUKA DETEKTYW RUTKOWSKI
PONAD 110 TYS. ZŁ ZA INFORMACJĘ O MAGDZIE Z SOSNOWCA
MATKA PORWANEGO DZIECKA Z SOSNOWCA BŁAGA: ODDAJCIE MI MAGDUNIĘ! [WIDEO]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!