W niedzielę po 22.00 policjanci prewencji, patrolując rejon dworca PKS, zauważyli w jednym z autobusów otwarte drzwi. Jak się okazało, drzwi otworzyły się samoczynnie bez czyjejkolwiek ingerencji. Gdy mundurowi sprawdzali kolejne autokary, do dyżurnego myszkowskiej jednostki dodzwonił się mężczyzna, prosząc o pomoc, gdyż został uwięziony w jednym z pojazdów.
Będący już na miejscu stróże prawa natychmiast odnaleźli mężczyznę i umożliwili mu wyjście z samochodu. Okazało się, że 36-latek, wracając autobusem do domu, zasnął i nie wysiadł na końcowym przystanku. Kierowca nie zauważył go i zamknął autobus. Mężczyzna spędził tam blisko 2 godziny. Na szczęście policjanci pojawili się w samą porę i zapobiegli tragedii.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?