Handlujesz na Allegro? Fiskus nie daruje nikomu

Takie sankcje mogą dotknąć m.in. osoby nielegalnie handlujące za pośrednictwem serwisów internetowych. Z roku na rok urzędnicy fiskusa są dla nich coraz mniej tolerancyjni. Tylko w ubiegłym roku pracownicy śląskich urzędów skarbowych oraz katowickiego Urzędu Kontroli Skarbowej przeprowadzili blisko tysiąc kontroli. To niemal dwa razy więcej aniżeli w roku 2010.

Jak ratować swoje pieniądze przed fiskusem? Zobacz

- I w zdecydowanej większości przypadków stwierdziliśmy jakieś nieprawidłowości - przyznaje Michał Kasprzak, rzecznik Izby Skarbowej w Katowicach. Jak tłumaczy inspektorzy przeważnie szli "na pewniaka".

- Kontrolę przeważnie podejmujemy wówczas gdy inne przesłanki świadczą o tym, że dana osoba może zatajać swoje dochody - mówi Kasprzak.

Wszystko wskazuje jednak na to, że "skarbówka" chce jeszcze dokładniej prześwietlać internetowy handel. Z początkiem roku wrocławska Izba Skarbowa ogłosiła przetarg na zaprojektowanie systemu, który pozwoliłby jej pracownikom samodzielnie sprawdzać szczegóły transakcji zawieranych na "wirtualnych targowiskach" (do tej pory za każdym razem inspektorzy fiskusa musieli wysyłać do serwisu zapytanie dotyczące konkretnego sprzedawcy).

- To przyśpieszy nasze działania i sprawi, że staną się bardziej efektywne - wyjaśnia Ewa Tarnowska - Wolańska z wrocławskiej Izby Skarbowej.

Bez entuzjazmu na zapędy fiskusa spoglądają natomiast przedstawiciele internetowych serwisów. Grupa Allegro już zdążyła poskarżyć się na wrocławską Izbę Skarbową do ministra finansów. Zdaniem Anny Tokarek z działu komunikacji korporacyjnej Allegro działania Izby nie mają żadnych podstaw prawnych i naruszają Konstytucję (m.in. zasadę dotyczącą ochrony prywatności oraz zakazu zbierania przez organy informacji o obywatelach ponad przypadki niezbędne i uznane w demokratycznym państwie).

Sprawa bynajmniej nie dotyczy wyłącznie terenu Dolnego Śląska. To właśnie we wrocławskiej Izbie Skarbowej działa jedna z dwóch istniejących w Polsce specjalnych referatów ds handlu internetowego, wspomagających pracę fiskusa w innych regionach kraju.

- Pracownicy tego referatu monitorują odbywające się w sieci transakcje i w razie zauważenia czegoś podejrzanego przesyłają stosowną informację do właściwej izby skarbowej - wyjaśnia Ewa Tarnowska - Wolańska.

Innymi słowy, w ślad za większą aktywnością wrocławskich pracowników fiskusa niemal na pewno zwiększy się też skala kontroli w naszym regionie. Za co konkretnie mogą nas ścigać inspektorzy skarbówki? Najczęściej za niezapłacony podatek dochodowy od internetowej transakcji (jeśli do sprzedaży doszło przed upływem 6 miesięcy od nabycia oferowanego towaru).

Kłopoty można mieć też za nieuregulowany podatek od czynności cywilnoprawnych lub też brak rejestracji działalności gospodarczej lub rejestracji jako podatnik czynny VAT (to ostatnie dotyczy tych, którzy na szerszą skalę handlują za pośrednictwem internetowych portali). Michał Kasprzak radzi, by osoby mające wątpliwości co do formalności, które winne wypełnić, skontaktowały się z Krajową Informacją Podatkową (numery telefonów: 801-055-055 i 22 330-03-30).

- Można do niej zadzwonić całkowicie anonimowo - podkreśla Kasprzak.

W sieci przepływają miliony dolarów
W roku 2006 za pośrednictwem serwisu eBay rosyjski multimiliarder Roman Abramovich kupił sobie jacht. Zapłacił za niego "skromne" 168 milionów dolarów, ale chyba warto było - jacht miał m.in. wielopoziomowe pokoje dla VIP-ów własne kino oraz lądowisko dla śmigłowca.
Jeśli ktoś miał na zbyciu 2,63 miliona dolarów, to w roku 2010 mógł sobie na forum eBaya kupić lunch z Warrenem Buffettem - legendarnym inwestorem giełdowym (nazywany jest czasami "Wyrocznią z Omaha") i jednym z najbogatszych ludzi świata.
Dla fanów baseballa karta z legendarnym Johannesem Peterem "Honusem" Wagnerem (przez 20 lat grał w Narodowej Lidze, głównie w barwach "Piratów" z Pittsburga) jest niemal bezcenna. Niemal, gdyż 12 lat temu jeden z nich zapłacił za taki gadżet 1,265 miliona dolarów.
Pieniądze spadły mi prosto z nieba - tak mógł powiedzieć właściciel kawałka pochodzącego z Marsa meteorytu "Zagami", który w 3 października 1962 roku spadł na Nigerię. W roku 2006 sprzedał go za pośrednictwem internetowego serwisu za 450 tysięcy dolarów.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera