Cztery miliony - tyle osób podróżowało w 2011 roku po województwie śląskim. Lazurowym Wybrzeżem może nie zostaniemy, ale to doskonały wynik! Liczba turystów w porównaniu z poprzednim rokiem wzrosła bowiem o prawie milion. Dwa razy wyższe niż w 2010 roku były również ich wydatki. W hotelach, restauracjach, sklepach w Beskidach, na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej, ale też w Zabrzu i Katowicach zostawili łącznie 3 mld złotych!
Dlaczego turyści tak nagle nas pokochali? Grzegorz Chmielewski, prezes ,sląskiego oddziału Polskiej Izby Turystyki nie ma wątpliwości: - To skutek intensywnej kampanii promocyjnej. Czasami budziła ona kontrowersje, ale jak widać po prostu była skuteczna.
Śląskie było widać na każdych targach, tych w kraju, jak i zagranicą.
- Nasze stoiska wyróżniały się. Były świetnie przygotowane. Biły na głowę inne regiony kraju - podkreśla Chmielewski.
Walory regionu doceniają też sami mieszkańcy. Hitem ubiegłego roku były zabytki poprzemysłowe, zwłaszcza w Zabrzu i Tarnowskich Górach. Często odwiedzana była Jura Krakowsko-Częstochowska, no i nieodmienne Beskidy.
- Mało który region ma do zaoferowania wiele różnorodnych atrakcji na tak relatywnie małym terenie - mówi Agnieszka Sikorska ze Śląskiej Organizacji Turystycznej, która zleciła wykonanie badań ruchu turystycznego.
Bliskość geograficzna sprawia, że wyjazdy nie wiążą się z bardzo dużymi nakładami finansowymi. W 2011 roku zdecydowało się na nie aż 1,4 mln mieszkańców województwa. Dołączyło do nich prawie 2 miliony osób z innych części kraju i 600 tysięcy obcokrajowców.
- Mamy świetne drogi i coraz lepszą ofertę noclegową i gastronomiczną. Warto byłoby jednak urozmaicić ofertę. Np. jeśli ktoś przyjeżdża na tydzień do Wisły, czy Szczyrku, to zaoferować mu także wycieczkę do Pszczyny, czy kopalni Guido w Zabrzu - wylicza prezes Grzegorz Chmielewski.
Duży w ubiegłym roku mieliśmy odsetek podróży weekendowych po regionie. Mieszkańcy, zamiast wyjeżdżać dalej, wybierali lokalne kierunki.
- To cieszy, bo nie tylko sami doceniliśmy miejsce, w którym mieszkamy, ale też stajemy się jego ambasadorem. Nikt tak nie zareklamuje naszego regionu, jak my sami - podkreśla szef śląskiego oddziału PIT.
Śląska Organizacja Turystyki zajęła trzecie miejsce w rankingu regionalnych organizacji. Wyprzedziły ją tylko organizacje małopolska i pomorska. W Śląskiem czynnych jest najwięcej punktów informacji turystycznej w kraju. Nasza organizacja ma też największy budżet.
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?