Prof. Hołyst: Baliśmy się osądzać matkę, a ona wszystko zmyśliła
Matka Magdzi twierdzi, że kiedy córka upadła jej na podłogę, uznała że nie żyje, więc ciało ukryła. To się mogło zdarzyć?
Tak, jeśli już przedtem matka była zagubiona w rzeczywistości. Nie miała silnej więzi z dzieckiem, cierpiała na depresję czy inne zaburzenia. Może były sygnały, że sobie nie radzi. Podobno już wcześniej nie chciała zajmować się córką, zostawiła ją na dwa tygodnie. Szkoda, że wtedy nikt jej nie pomógł. Ludzie wstydzą się korzystać z pomocy psychiatry, a depresja poporodowa może mieć fatalne skutki.
Magda z Sosnowca znaleziona martwa. Matka wskazała miejsce
Chciała mieć dobrą opinię, skoro wymyśliła napad. Wszyscy jej współczuli.
Do tego stopnia jej zależało, że złamała normy społeczne, które nakazują zawsze ratować swoje dziecko. I godnie je pochować, nie wyrzucić. Widocznie ona żyła pod presją, że musi być wzorowa. Była bardzo wierząca, działała w religijnej wspólnocie.
Jasnowidz Jackowski rozwiązał sprawę Magdy z Sosnowca
Skoro już raz umiejętnie skłamała, to może zrobiła to drugi raz?
Nie wiemy. Druga jej wersja też jest dziwna, tym bardziej, że ujawniona pod wpływem fałszywych świadków. Jest chyba w takim stanie, że już sama nie wie, co jest prawdą. Może ta prawda jest za straszna.
Grażyna Kuźnik
Setki zniczy dla Magdy. ZOBACZ JAK ŻEGNA JĄ SOSNOWIEC
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Porwanie dziecka w Sosnowcu. Pomóżcie odnaleźć Madzię! SERWIS SPECJALNY
Walka hardkorowy koksu kontra Marcin Najman w Spodku? Kto wygra?
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?