18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cieślik, Trampisz i Oślizło są jak VIP-y [JAK TRAKTUJE SIĘ PIŁKARSKIE LEGENDY]

Tomasz Kuczyński
Gerard Cieślik to symbol, ikona i legenda Ruchu Chorzów - klub zawsze ma dla niego darmowy karnet na mecze
Gerard Cieślik to symbol, ikona i legenda Ruchu Chorzów - klub zawsze ma dla niego darmowy karnet na mecze Wojciech Matusik
Kiedy idziecie na mecz swojej ulubionej drużyny, nie skupiajcie się tylko na tym, co dzieje się na boisku. Rozejrzyjcie się po trybunach - macie często okazję otarcia się o klubowe legendy. Gdyby nie ci, często już starsi panowie, wasze kluby nie mogłyby się pochwalić wieloma sukcesami. - Bazujemy na tradycji, dlatego tak bardzo dbamy o naszych byłych piłkarzy. Stąd pomysł powstania Klubu Ambasadorów Górnika Zabrze - podkreśla rzecznik zabrzan Jerzy Mucha.

Do tej pory na liście "klubowiczów" znaleźli się Stanisław Oślizło, Włodzimierz Lubański, Hubert Kostka, Erwin Wilczek, Stefan Floreński, Jan Kowalski i Zygfryd Szołtysik. Oślizło jeszcze do niedawna był rzecznikiem Górnika, a teraz szefuje Klubowi Ambasadorów.

- Zasłużone dla Górnika osoby mogą czuć się na stadionie jak VIP-y - zapewnia Mucha. - Mają darmowy wstęp, swoje miejsca na głównej trybunie, dostęp do sali bankietowej. Dawni piłkarze, którzy nie mają karnetów, otrzymują zaproszenia na mecze, jeśli tylko wyrażą chęć przyjścia na stadion. Dawne gwiazdy są zapraszane na wszelkie klubowe imprezy, biorą udział w akcjach promocyjnych. W przypadku klubu sportowego bardzo ważna jest historia, dawne sukcesy. Dobrze o tym wiemy.

Ponieważ w Zabrzu trwa budowa nowego stadionu jest pomysł, aby na nim w lożach VIP-owskich znalazły się miejsca dla klubowych legend. Wiadomo już, że fotele z wygrawerowanymi nazwiskami będą przygotowane dla Oślizły i Lubańskiego.

Ikoną Ruchu Chorzów jest oczywiście Gerard Cieślik, który na trybunie stadionu przy ulicy Cichej ma swoje stałe miejsce w loży. Działacze Niebieskich też nie zapominają o swych legendach.

- Oprócz pana Gerarda darmowe karnety na mecze Ruchu mają także m.in. Bernard Bem, Jan Rudnow, Albin Wira, Edward Lorens, Jerzy Wyrobek czy Tadeusz Małnowicz - wylicza rzecznik Ruchu Donata Chruściel. - Byli zawodnicy Niebieskich mają także miejsca dla aut na parkingu i otrzymują zaproszenie na bankiet, który odbywa się w przerwie meczu i po spotkaniu w klubowej kawiarence. Zapraszamy naszych byłych zawodników także na imprezy organizowane przez Ruch: urodziny klubu, pikniki rodzinne, wigilię klubową czy prezentację pierwszej drużyny.

W Chorzowie swoje miejsce mają też gracze młodszego pokolenia, m.in. mistrzowie Polski z 1989 roku. Mirosław Mosór jest dyrektorem sportowym klubu, Dariusz Gęsior zajmuje się szkoleniem młodzieży (sprawuje pieczę nad Akademią Piłkarską Ruchu), a Ryszard Kołodziejczyk trenuje bramkarzy.

Dawne gwiazdy są najwierniejszymi kibicami, o czym świadczy przykład legendarnych piłkarzy Polonii Bytom, regularnie odwiedzających stadion przy ulicy Olimpijskiej, który zresztą nosi imię słynnego bramkarza Edwarda Szymkowiaka.

- Nawet gdyby Polonia grała w klasie C i tak przychodziłbym na mecze - podkreślał na jednym ze wspominkowych spotkań Kazimierz Trampisz, który ogląda spotkania w towarzystwie Jana Liberdy, Waltera Winklera, Ryszarda Grzegorczyka i Wacława Kruczkowskiego. Panowie zasiadają tuż obok przedstawicieli mediów, którzy mają niekłamaną przyjemność posłuchać ich komentarzy. Czasami chyba lepiej, że obecni piłkarze Polonii nie słyszą niektórych opinii. Ale jedno jest pewne - Trampisz i spółka nigdy nie tracą wiary w dobry wynik drużyny, a po porażce zawsze meldują się na swoich miejscach.

- Proponowaliśmy im miejsca VIP-owskie, ale powiedzieli, że wolą siedzieć przy dziennikarzach - tłumaczy dyrektor zarządzający Polonii Marek Pieniążek. - Nasze legendy mają darmowe karnety VIP, mogą korzystać z poczęstunku w przerwie meczu.

- Gdy było zimno, przyniesiono mam nawet grzane wino - przypomniał Trampisz, który jako pierwsza z ikon klubu trafił do specjalnego wydawnictwa z serii "Biblioteki 90-lecia Polonii Bytom".
- Wydaliśmy też książkę o Edwardzie Szymkowiaku, w przygotowaniu jest wydawnictwo o Henryku Kem-pnym, mieszkającym teraz w Niemczech - informuje Pieniążek.

O legendarnych piłkarzach pamiętają też kibice. Na urodziny Gerarda Cieślika fani Niebieskich przygotowują specjalne, efektowne oprawy. Sympatycy Polonii postanowili pomóc Walterowi Winklerowi, który potrzebuje pieniędzy na nową protezę nogi. Ogłoszono zbiórkę i szybko na koncie uzbierało się 9 tys. złotych.

- Wiemy jak ważną postacią jest dla naszego klubu pan Walter, dlatego postanowiliśmy mu pomóc. To nas oczywiste - mówi Marcin ze Stowarzyszenia Kibiców Klubu Polonia Bytom. - Teraz jesteśmy z nim w kontakcie i w momencie, kiedy zapadnie decyzja o zakupie nowej protezy, przekażemy zabrane pieniądze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!