18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ojciec Magdy: Nie da się przestać kochać kogoś w trzy dni [3xWIDEO]

KD
Arkadiusz Ławrywianiec
We wtorek odbyła się kolejna konferencja zorganizowania przez Krzysztofa Rutkowskiego. Poza detektywem wziął w niej udział Bartosz Waśniewski, ojciec 6-miesięcznej Magdy oraz jego rodzice. Już niecałe dwie godziny po spotkaniu Komenda Główna Policji poinformowała, że wystąpi do sądu z pozwem w związku z wypowiedziami Rutkowskiego. Oto co zanotowaliśmy w trakcie spotkania.

To mówił Rutkowski

"Spotkanie to wynik wypowiedzi komendanta głównego policji w telewizji, który oświadczył, że policja od samego początku proponowała opiekę psychologa i negocjatora. (...) Chciałbym, żeby w oczy komendantowi spojrzeli dziś ojciec Magdy i jego rodzina i powiedzieli prawdę. Dziś z tej sprawy nie zostało mi nic, prócz nienawiści urzędników policyjnych. (...) Może komendant główny policji wprowadzany jest w błąd przez swoich współpracowników. Do tego obecny komendant policji w Katowicach pakuje się i przenosi do Wrocławia. Zamiast zajmować się sprawą zaginięcia Magdy, sądzę że myślał o tym, jakie mieszkanie znaleźć we Wrocławiu."

"To, co się dzisiaj dzieje, jest przyczyną urażonej dumy policji. Policja robi sobie wielką krzywdę. Każdej osobie, która kiedykolwiek będzie chciała pomóc wskazać sprawcę i dziś widzi, co się dzieje, odechce się wszystkiego. Chyba że faktycznie wskaże sprawcę i dostanie kryształowy wazon lub zegarek od komendanta wojewódzkiego policji w podziękowaniu za pomoc."

"Nawet nie usłyszałem słowa dziękuję. W zasadzie po co? (...) Zaoszczędziliby sobie panowie tego całego cyrku, który w tej chwili jest robiony."

ŚMIERĆ MAGDY Z SOSNOWCA - KALENDARIUM RUTKOWSKIEGO

RUTKOWSKI DO DZIENNIKARZY: JA SOBIE NIE MAM NIC DO ZARZUCENIA

To mówił ojciec Magdy

"Nie da się przestać kochać kogoś w trzy dni. Moja wiara i rodzice uczyli mnie wybaczać. Przypuszczam, że to przyjdzie szybko, ale zaufać takiej osobie ponownie, będzie ciężko.
Do momentu, aż będę mógł porozmawiać z żoną, ciężko jest mówić o zrozumieniu. (...) Myślę, że tutaj główną rolę odegra szczera rozmowa z Kasią."

"Nie podejrzewałem Kasi. Nie wiadomo, jak się może zachować osoba, której porwano dziecko, a szczerze w to wierzyłem. Do momentu odnalezienia ciała Magdy miałem nadzieję, że ona jeszcze żyje. Nie mam do żony pretensji, ale czuję żal za to, że mi do ostatniej chwili nie powiedziała o tym, co się stało. To był wypadek i mógł się zdarzyć każdemu."

"Wszystkim osobom, które pomagały w poszukiwaniach, chciałem podziękować i przeprosić ich za ten wynik sprawy. Jestem równie mocno zaszokowany, co i oni. Apeluję do tych wszystkich osób, które nam pomagały: nie dajcie się znieczulicy. Gdy następnym razem będzie taka sytuacja, może się okazać, że rzeczy- wiście ktoś porwał dziecko i pomoc jest potrzebna."

"Od zaginięcia córki nie opuszczałem żony na krok. (...) Starałem się pomóc jej przetrwać. W dzień badania wariografem bałem się, że może sobie coś zrobić."

"Kasia, gdy była zła, czy miała problem, zakopywała się w schronie i bardzo ciężko było się do niej dostać."

NAJGŁOŚNIEJSZE AKCJE KRZYSZTOFA RUTKOWSKIEGO

ŚMIERĆ MAGDY Z SOSNOWCA: MATKA JEST NIEWINNA?

To mówiła babcia Magdy

"Moje podejrzenia w stosunku do Kasi wynikały z jej obserwacji. Najbardziej w dniu, w którym nie poddała się badaniu wariografem. Jej zachowanie było nienaturalne, aczkolwiek jeszcze go nie oceniałam, bo nikt nie wie, jak druga osoba zachowa się w obliczu tragedii."

"Kasi po powrocie do domu trzęsły się ręce i ramiona, mimo to normalnie z nami rozmawiała. Potrafiła opanować głos czy mimikę twarzy. Siadłyśmy przy stole, zrobiłam jej herbatę i ruszyłam się, by ją posłodzić, mimo to wzięła łyżeczkę i herbatę posłodziła bez problemu. Mąż wtedy wyszedł z kuchni. W moim sercu coś drgnęło, że ona wie, gdzie jest Madzia. Tylko nie przypuszczaliśmy, że taki będzie finał. W tym momencie nabraliśmy wątpliwości i chcieliśmy o tym powiedzieć detektywowi, ale powstrzymaliśmy się, bo jeśli byłaby to nieprawda, to oni (syn i synowa - red.) znienawidziliby nas."

"Wszyscy zostaliśmy oszukani. U nas w domu mówi się o problemach, Kasia była bardzo zamkniętą osobą."

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJENiesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!