Fanów "biało-czerwonych" rozsierdziła decyzja sędziego o rzucie karnym w ostatnich sekundach spotkania. W pubie przy ul. Traugutta w czwartkową noc kibicowało ponad dwieście osób. Spodziewając się wielu klientów, specjalnie na mecz właściciel lokalu zorganizował wielki telebim.
Z powodu wydarzeń na boisku w Wiedniu, atmosfera przed telebimem była wyjątkowo napięta. Feralny karny spowodował lawinę wydarzeń. Jeden z pijanych fanów futbolu rzucił w telebim swoim kuflem. Nie trafił, ale obsługa baru zaczęła uspokajać klienta. Wówczas wybuchła awantura. Na pomoc awanturnikowi ruszyli inni kibice. Dostało się nawet barmance.
- Dwie osoby zostały poszkodowane - mówi nadkomisarz Łukasz Krebs, naczelnik sekcji kryminalnej w Komendzie Powiatowej Policji w Wodzisławiu Śląskim. - Zanim przyjechaliśmy na miejsce chuligani zdążyli uciec. Ale wiemy kto brał udział w zamieszaniu. Zatrzymanie ich to kwestia czasu - mówi Łukasz Krebs. Fani naszej reprezentacji odpowiedzą za udział w bójce. Kibicom grozi do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?