Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jaki Chuck Norris?! Teraz jest Rutkowski

Marcin Zasada
Gdy patrzy w niebo, chmury pocą się ze strachu. Nazywamy to deszczem. To on wynalazł bezprzewodową słuchawkę od prysznica. On zgrał cały internet na dyskiet- kę i wie, co ma piernik do wiatraka. Wiadomo, Chuck Norris. Chwila, jaki Chuck? Pan z brodą, który podczas oglądania wiadomości krzyknął do telewizora: "Kim u licha jest ten Rutkowski!"? No właśnie. To Krzysztof Rutkowski zajął miejsce strażnika Teksasu. Przynajmniej w roli bohatera dowcipów.

Tak, jak kiedyś trudno było wyjaśnić polski fenomen niezliczonych anegdot związanych akurat z Chuckiem Norrisem (który nie zna litości, bo litość boi się go poznać), tak dziś nietrudno wytłumaczyć, dlaczego wdzięcznym obiektem żartów jest Rutkowski. Po pierwsze, internet nie znosi próżni i od dawna czekał na kolejnego herosa. A słynny detektyw (pal licho licencję) sam się o ten zaszczyt prosił. Te nieodłączne ciemne okulary, ta kwadratowa fryzura, ten styl, ten szyk, ta narracja, ta gra operacyjna i świta tajemniczych typów w kominiarkach za jego plecami… Wystarczyła iskra i jest: następca Chucka Norrisa. Nasz, polski, a nawet śląski czy raczej zagłębiowski… nieważne. Istotne, że nasz. Nie czas oceniać, czy Rutkowski jest skuteczniejszy od policji. Dziś ważne, że i od niej jest zabawniejszy. A to też sztuka.

Rutkowski wiele razy patrzył śmierci w oczy. Za każdym razem śmierć traciła wzrok do czasu zejścia opuchlizny. Rutkowski zjadł kiedyś cały tort, zanim jego ludzie powiedzieli mu, że w środku była striptizerka. Fakt, wiele dowcipów to kalka z Norrisa, ale dobry dowcip nigdy się nie starzeje. Zupełnie jak nasz detektyw.

Rutkowski doczekał się swojego profilu, a właściwie jego parodii na facebooku. Fanpage "Detektyw Rutkowski" został stworzony przez jednego z jego fanów i to wylęgarnia nowych grepsów na jego temat. Wpis z 9 lutego, fikcyjny detektyw pisze: "Jutro informacji ode mnie nie będzie. Rosjanie poprosili mnie o zbadanie dna Wostoku, a kilkaset metrów pod wodą internet w moich okularach traci zasięg". Komentarz: "Poza tym jakaś misja w Rosji? Proponuję, by drogą gry operacyjnej skłonić Putina do przyznania się do sfałszowania wyborów".

To jego Joanna Mucha powinna zapytać, jak kierować resortem sportu. Po pamiętnej wpadce Muchy zastanawiającej się publicznie, kto wybrał Legię i Wisłę do gry o Superpuchar, fikcyjny Rutkowski odpowiada: "Po zapytaniach Pani Minister wnioskuję, że nie słyszała jeszcze o mojej skromnej osobie". I jeszcze jedno: Rutkowski nie ma na imię Krzysztof. Jego prawdziwe imię to Detektyw, a Krzysztof jest tylko pseudonimem operacyjnym.

Pospolite ruszenie internautów w tej sprawie objęło również dowcip rysunkowy i graficzny. Na obrazku Jarosław Kaczyński mówi do Antoniego Macierewicza: "A ja ci mówię: wyślijmy Rutkowskiego do Smoleńska". Na innym projekt koszulki z podobizną detektywa i napisem: "Życie to gra… operacyjna". Albo Rutkowski z komórką.I podpis: "Po rozmowie ze mną premier zrezygnował z ratyfikacji ACTA".

W modzie są fotomontaże plakatów filmowych, na których pojawia się nasz bohater. Rutkowski w roli Bonda, Rutkowski u boku De Niro i Stathama w "Elicie zabójców", Rutkowski w "Transporterze 3". Kino akcji. A dlaczego detektywa nie można obsadzić w "Titaniku" zamiast Di Caprio ? Bo wszystkich by uratował. Czemu Rutkowski nie zagra w "Terminatorze" (czy za okularami detektywa kryje się czerwona lampka cyborga?)? Bo to ma być film fabularny, a nie dokument z wątkami biograficznymi.

Ponoć Chuck Norris już pogodził się z faktem, że nie tylko on widział wszystkie odcinki "Mody na sukces". Co dalej? Internauci sugerują, że Rutkowski powinien wystąpić w "Tańcu z gwiazdami", ale inni dodają, że to niemożliwe. Bo Rutkowski tańczy tylko ze śmiercią. A śmierci wciąż nie zeszła opuchlizna z oka, po tym jak popatrzył w nie detektyw R.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!