Piłkarski magazyn ligowy TVP na różowo

Pal sześć, że coś, co powinno być normalną częścią składową serwisu sportowego w trakcie weekendu, zyskało status osobnego magazynu. Wiadomo, że w związku z niepłaceniem przez większość obywateli abonamentu rtv (dzięki ostatniej kampanii już chyba wszyscy wiedzą, że pod tym względem Polska jest numerem 1 w Europie) sytuacja finansowa telewizji publicznej nie jest najlepsza i możliwość wyemitowania reklam przed i po programie w tzw. najlepszym czasie antenowym zapewnia jej dodatkowe dochody.

Pierwsza wiosenna kolejka Ekstraklasy za nami. Czytaj, co się działo

Fachowcy na Woronicza na tym jednak nie poprzestali i postanowili nawiązać ścisłą współpracę ze sponsorem tytularnym naszej ligi. Efekt tego jest taki, że prowadzący dziennikarz dzierży w dłoniach podkładkę z logo telefonii komórkowej, a w studio aż roi się od różowych elementów scenografii. Są więc sporych rozmiarów reklamowe kostki z charakterystyczną literką T, a na biurku stoi kubek w barwach sponsora, choć cały magazyn trwa tyle, że nawet gdyby coś w tym kubku było, to w czasie programu dziennikarz nie tylko nie zdążyłby go opróżnić, ale nawet umoczyć w nim ust.

Jeśli w tak nachalnym przekazie reklamowym programu trwającego ledwie kilka minut kierownictwo TVP nie dostrzega niczego zdrożnego, to zawsze może pójść jeszcze dalej i nakazać prowadzącemu założyć firmowy krawat z literką T, albo dodać mu ubraną w różową sukienkę asystentkę. Na refleksję, że nadmiar reklamy staje się antyreklamą, raczej nie mamy co liczyć.

ZGADZASZ SIĘ Z JACKIEM SROKĄ? PODYSKUTUJ I NAPISZ KOMENTARZ

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ŚMIERCI MAGDY Z SOSNOWCA - POZNAJ SZCZEGÓŁY

*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia