Pozostałe drużyny z naszego regionu czekają wyjazdowe potyczki. GKS Tychy zagra w Nowym Targu z Podhalem, JKH GKS Jastrzębie wyjeżdża do Torunia na pojedynek z TKH, a Polonia Bytom zmierzy się w Gdańsku ze Stoczniowcem. Nie dojdzie natomiast do skutku mecz Cracovii z Zagłębiem Sosnowiec.
- Po wybuchu butli z gazem na lodowisku w Krakowie cały obiekt został zamknięty i hokeiści Cracovii nie mogą nawet zabrać z magazynu swojego sprzętu. Zastanawialiśmy się nad przeniesieniem tej potyczki do Sosnowca, ale na tak szybkie zorganizowanie meczu podwyższonego ryzyka nie zgodziła się nasza policja. W tej sytuacji postanowiliśmy spokojnie poczekać i poszukać nowego, dogodnego dla obu drużyn, terminu tego spotkania, bo nie chcemy wygrywać go walkowerem przy zielonym stoliku - powiedział prezes Zagłębia Adam Bernat.
W szeregach sosnowiczan w niedzielę zadebiutował słowacki napastnik Jozef Kohut. 33-letni zawodnik, który ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Czechosłowacji, a ostatnio grał w angielskim zespole Guildford Flames, pokazał się z dobrej strony i strzelił w Bytomiu gola Polonii.
- Po jednym występie trudno oceniać umiejętności Kohuta, ale to, że strzelił bramkę, na pewno cieszy. Z wystawianiem not dla Słowaka wstrzymajmy się do meczów z silniejszymi rywalami niż Polonia. Kohut podpisał z nami kontrakt do końca sezonu, ale w tej chwili mamy w klubie sześciu obcokrajowców i muszą oni rywalizować o miejsce w składzie, bo zgodnie z przepisami PZHL w jednym meczu może zagrać tylko pięciu zagranicznych hokeistów - stwierdził prezes Bernat.
To jednak wcale nie koniec transferów Zagłębia. W Sosnowcu od soboty trenuje bramkarz Adam Kubalski, który choć ma polskie korzenie, to hokeja uczył się w Stanach Zjednoczonych. Trener Jozef Zavadil przygląda się 23-letniemu golkiperowi, który wcześniej grał już w KH Sanok, a działacze rozmawiają także z Piotrem Szałaśnym z Unii Oświęcim, którego chcieliby z powrotem ściągnąć do Sosnowca. Zagłębie usilnie poszukuje bramkarza, gdyż dziś w Bieruniu operacji kontuzjowanego kolana podda się Tomasz Jaworski. Popularny "Jawa" na lód ma wrócić dopiero w listopadzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?