Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwsi turyści zwiedzili Sztolnię Dziedziczną w Zabrzu [ZDJĘCIA i WIDEO]

Justyna Toros
Alicja Kostyra i Krzysztof Kala jako pierwsi zwiedzili w poniedziałek Główną Kluczową Sztolnię Dziedziczną w Zabrzu. Przez około dwie godziny chodzili, a momentami nawet czołgali się po podziemnych korytarzach sztolni. Chociaż wyszli zabłoceni i zmęczeni, to uśmiech na twarzy podkreślał ich wielką radość.

Zwiedzanie sztolni było wygraną w licytacji podczas Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pan Krzysztof postanowił zrobić swojej żonie prezent. Walczył podczas licytacji do ostatniej minuty, ostatecznie wygrał ją płacąc za zwiedzanie 810 zł.

- Zawsze chciałem zobaczyć, jak wygląda taka stara kopalnia, to było moje marzenie - podkreśla Krzysztof Kala. - Na licytację trafiłem zupełnie przypadkiem. Walczyłem do końca i się udało.

ZOBACZ UNIKATOWE ZDJĘCIA ZE SZTOLNI DZIEDZICZNEJ W ZABRZU

Pani Alicja dowiedziała się o tym, że zejdzie wiele metrów pod ziemię dopiero dzień wcześniej wieczorem.

- Mąż postanowił zrobić mi taką nietypową niespodziankę - uśmiecha się Alicja Kostyra. - Nie czułam nawet strachu. Byłam wcześniej w kopalni Guido, miałam mniej więcej wyobrażenie, jak może to wyglądać.

Oboje podkreślali, że chociaż w błocie, czasem na kolanach, w ciemności i wąskich korytarzach przemierzali kolejne pokłady sztolni, to warto było. Całe zwiedzanie trwało prawie 2 godziny, a przeżycia były niesamowite.

- Tego się nie da opisać - podkreśla pan Krzysztof. - Szkoda, że nikt inny nie będzie mógł przeżyć tego co my. Ta ciemność, brud, czołganie się, było naprawdę niesamowicie. Jakbym mógł, to na pewno poszedłbym tam jeszcze raz.

GLUCK AUF NAD WEJŚCIEM DO GŁÓWNEJ KLUCZOWEJ SZTOLNI DZIEDZICZNEJ

Do wycieczki trzeba było jednak trochę się przygotować. Na szczęście małżeństwo w wolnych chwilach zwiedza różne jaskinie, więc mieli już przygotowanie.

- Przeprowadzaliśmy rozmowy techniczne z panem Krzysztofem, ale oboje mieli doświadczenie, ponieważ są grotołazami - podkreśla Tomasz Palej, z działu Promocji i Organizacji Imprez Zabytkowej Kopalni Węgla Kamiennego Guido. - natomiast sztolnię musieliśmy odwodnić i wpuścić do niej świeże powietrze.

ZOBACZ, JAK BĘDZIE WYGLĄDAŁA UDROŻNIONA SZTOLNIA DZIEDZICZNA W ZABRZU

Chociaż panią Alicję i pana Krzysztofa możemy nazwać pierwszymi turystami zwiedzający sztolnię, to następni pojawią się w niej nie wcześniej niż w 2013 roku.

Przypomnijmy, że prace związane z udrożnieniem i uruchomieniem dla turystów sztolni w Zabrzu rozpoczęły się w sierpniu ubiegłego roku, u zbiegu ulic Jagiellońskiej i Miarki. Robotnicy robią przekop, by zbudować jedno z wejść do podziemnych atrakcji oraz stację kolejki. Oprócz zobaczenia sztolni z XIX wieku będzie możliwość przejechania się kolejką podwieszaną i spągową, spływ łódką, czy projekcje filmowe, a to wszystko pod ziemią. Na zewnątrz natomiast mają powstać interaktywne ekspozycję.

- Powstał pomysł, żeby część trasy do zwiedzania była bardziej ekstremalna - mówi Tomasz Palej. - Główna trasa będzie zrobiona tak, żeby nie trzeba było zmieniać ubrań, ale wszyscy chętni i żądni przygody turyści, mogliby skorzystać z odcinka, w którym nic by nie zostało ruszone, a jeśli już, to w bardzo małym stopniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!