Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Czarna skrzynka" zapisuje wszystkie ruchy maszynisty

Michał Wroński
infografika Marek Michalski
W ustaleniu przyczyn sobotniej katastrofy pod Szczekocinami mają pomóc zapisy z "czarnych skrzynek", które zamontowane były w obu lokomotywach.

Taką właśnie "czarną skrzynkę" widzicie Państwo na zdjęciu powyżej. To szwajcarski prędkościomierz firmy Hasler - Bern. Dokładnie takie urządzenie znajdowało się w pulpicie elektrowozu ciągnącego skład TLK. Jak ono działa?

*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO

Najważniejszym elementem jest niewidoczny na fotografii (zasłonięty tarczą prędkościomierza) mechanizm rejestrujący. Przed uruchomieniem pojazdu maszynista otwiera urządzenie i wkłada do jego środka taśmę rejestrującą. Na niej zapisywane są (z dokładnością do minuty) wszelkie wykonywane przez niego później operacje: włączenie silników lokomotywy, czas i prędkość jazdy, ilość i czas postojów, czas i droga hamowania, kierunek jazdy oraz obsługa tzw. czuwaka, czyli urządzenia, które maszynista musi co jakiś czas naciskać, by uniknąć automatycznego zatrzymania pociągu (ten mechanizm ma zapewnić, że maszynista nie zaśnie podczas jazdy).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!