Sprawa wyszła na jaw, gdy prywatne śledztwo wszczęli szefowie klubu i i posłali w miasto ochroniarzy do… ochrony plakatów. Początkowo podejrzewali konkurencję, ale gdy o 5.50 rano 8 marca obok banneru zobaczyli staruszkę z nożyczkami w ręku, która przechodząc w pobliżu banneru w samym centrum zaczęła go ciąć...
- Ochroniarze nie kryli zaskoczenia, ale pani była bardziej zdziwiona. Na miejsce wezwaliśmy policję - wyjaśnia w rozmowie z nami kierownik klubu Łukasz W.
Sexy blondynka kusi i denerwuje rybniczan CZYTAJCIE TUTAJ
Okazało się, że sprawczyni całego zamieszania ma 76-lat, mieszka przy ulicy św. Antoniego. Akurat szła na poranną mszę świętą i - jak się wyraziła - przy okazji chciała zrobić dobry uczynek.
KLAN EMERYTEK JUŻ RAZ ZAISTNIAŁ W HISTORII. ZOBACZ I PORÓWNAJ
- To brzydki klub, a po za tym takie plakaty rozpraszają kierowców - argumentowała. Przyznała, że razem z grupą koleżanek przed porannymi mszami postanowiły niszczyć plakaty. Jednak ich personaliów nie zdradziła.
- Ale teraz odpuścimy, przekażę, że plakatów pilnujecie - stwierdziła skruszona, gdy wylegitymowała ją policja.
Klub go-go w centrum Rybnika? Tak się nie godzi!
- Mieliśmy takie zgłoszenie, znany personalia tej pani. Oficjalnego zgłoszenia o ściganie nie było, bo kobieta zapewniła, że pokryje straty za zniszczenie mienia - wyjaśnia nam nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rybniku. - Pani przyszła do nas, zapłaciła 300 złotych, przeprosiła. O tamtej pory nie mamy już kłopotów z banerami.
A zniszczonych tylko w lutym było przynajmniej pięć. Rybnik już raz walczył z golizną. Kilka lat temu przy ul. Gliwickiej, w pobliżu letniego kąpieliska, wywieszono plakat z panią, reklamującą night-club. Prezydent wysyłał straż miejską, która zaklejała modelkę czarnymi wstęgami plakat.
- Robiłam dobry uczynek, bo to brzydkie miejsce. Nie wiedziałam, że łamię prawo. Już nie będziemy tego robić - mówiła skruszona emerytka, przyłapana na gorącym uczynku przez wynajętych przez klub ochroniarzy. Na miejsce przyjechała policja, ale odstąpiono od czynności, bo pani zgodziła się zwrócić pieniądze za zniszczone mienie.
- Zapłaciła 300 złotych. Nie zdradziła koleżanek, więc sprawczyń innych zniszczeń, a było ich co najmniej pięć, nie mamy - wyjaśnił nam kierownik klubu.
O akcji rybnickich emerytek zrobiło się w mieście głośno, bo gdy otwierano pierwszy taki przybytek w mieście, nie było żadnych oficjalnych protestów. W międzyczasie powstał kolejny, a jego nachalna reklama na zabytkowym samochodzie gryzie w oczy w samym centrum Rybnika, przy placu Wolności. W jednym z pasaży otwarto też dwa sklepy z akcesoriami dla dorosłych. I tam też nie było głosów sprzeciwu.
Czy to oznacza, że rybniczanie są coraz mniej pruderyjni? - To chyba znak czasów, że już nam takie miejsca nie przeszkadzają. To odbicie tendencji i wzorców ogólnopolskich, globalnych. Choć protestu emerytki w tym wypadku nie bagatelizowałbym, to znaczy, że jednak komuś to przeszkadza. I to też należy uszanować, choć można mieć wątpliwości co do metody walki. Pamiętajmy, że Ślązak to zawsze ktoś przywiązany do tradycji, rodziny, dobry katolik, a z drugiej strony z dużą tolerancją - wyjaśnia socjolog , doktor Andrzej Górski.
Ks. proboszcz Franciszek Musioł z rybnickiej bazyliki też nie potępia protestu rybniczanek, bo w jego opinii, lokowanie w mieście takich przybytków nie świadczy o jego rozwoju. - I nie świadczy o dorosłości ludzi dorosłych tam przychodzących - mówi proboszcz.
Jacek Bombor
CZY PROCEDER KLANU EMERYTEK ZASŁUGUJE NA UZNANIE, CZY NA POTĘPIENIE? NAPISZ KOMENTARZ
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
*ALE FUTURYSTYKA! Zobacz jak będą wyglądać Katowice w 2015 roku. WIZUALIZACJE
*Niesamowicie GORĄCE DZIEWCZYNY na mroźne dni. Zobacz FOTKI Queen Śląska i Zagłębia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?