Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Antyterroryści to pitbule, które mocno gryzą

Jerzy Dziewulski
jerzydziewulski.pl
- Antyterroryści w Katowicach dobrze wykonali swoją pracę. Winę widzę po stronie policjantów operacyjnych, którzy przygotowywali tę akcję. Z Jerzym Dziewulskim, b. szefem jednostki antyterrorystycznej na Okęciu, b. posłem rozmawia Aldona Minorczyk-Cichy.

Z OSTATNIEJ CHWILI: Gen. Działo jednak nie przeprosi osobiście za akcję antyterrorystów

Dlaczego dochodzi do takich pomyłek jak wejście katowickich antyterrorystów do mieszkania niewinnych osób?
W tym przypadku absolutnie nie można winą za to zdarzenie obarczać antyterrorystów. Oni dobrze wykonali pracę. Winę widzę po stronie policjantów operacyjnych, którzy przygotowywali tę akcję.

Antyterroryści szukali bandyty. Pomylili mieszkania. Ranili lokatorów [AKTUALIZACJA, FILM]

Jak takie przygotowanie wygląda?
Funkcjonariusze operacyjni zbierają informacje o tym, że w danym miejscu przebywa przestępca. Wyznaczają cel. Jednostkę AT może uruchomić komendant wojewódzki. Antyterroryści przed akcją pytają z jakim zagrożeniem będą mieli do czynienia. Czy i jakiego rodzaju broń przestępca może mieć przy sobie? Czy w grę wchodzą materiały wybuchowe? Czy ma wspólnika? Czy w mieszkaniu mogą być inne osoby, a jeśli tak, to jakie? Antyterrorysta musi zaufać. On nie sprawdza tych informacji. Nie dyskutuje z nimi, tylko przyjmuje je do wiadomości. Tak też było w tym przypadku. Akcja została źle przygotowana. Tutaj - podkreślam - nie ma mowy o wpadce AT. I absolutnie do tych policjantów nie można mieć pretensji.

Policjanci podkreślają, że informacja brzmiała: "poszukiwany może być w tym mieszkaniu lub w mieszkaniu nad nim". Czy tak wygląda dobrze przygotowana akcja?
Hm, to absolutnie nie powinno tak wyglądać. Równie dobrze AT mogło by dostać informację, że poszukiwany jest w klatce B dziesięciopiętrowego budynku. I co wchodziliby po kolei do wszystkich mieszkań? To niedopuszczalne.

Atak antyterrorystów na niewinnych ludzi w Katowicach zostanie zbadany [FILM]

Podczas wejścia w brutalny sposób potraktowano mieszkańców, w tym kobietę. To musiało tak wyglądać?
W tym przypadku płeć nie ma żadnego znaczenia. Antyterrorysta widzi przeciwnika, a nie kobietę. Jeśli ktoś nie wykonuje polecenia "na podłogę" to jest groźny. Zresztą sam kiedyś byłem zmuszony do oddania strzału do kobiety. Była bardziej agresywna niż mężczyźni. Zasadą zatrzymania taktycznego jest, że podlegają mu wszystkie osoby przebywające w danym pomieszczeniu. Policjant w takiej sytuacji, kiedy wie, że ma do czynienia z osobą niebezpieczną i uzbrojoną, walczy o swoje zdrowie i życie.

Akcja antyterrorystów: Gen. Działo osobiście przeprosi rannych lokatorów [ZDJĘCIA]

Antyterrorystów do akcji wysyła się tylko w szczególnych przypadkach. Jakich?
Ten, kto wysyła AT do akcji musi sobie zdawać sprawę, że to są psy, które mocno gryzą. Porównuję ich zawsze do pitbuli trzymanych w budzie na łańcuchu. Ten kto je spuszcza z uwięzi i wydaje polecenie "ugryź" ponosi wszelkie konsekwencje. A mogą one być bardzo poważne. Antyterrorysta to nie dzielnicowy. Nie puka grzecznie do drzwi i nie mówi: Dowód proszę. Dlatego jeśli informacje wyprzedzające są słabo przygotowane, wprowadzają w błąd to trzeba liczyć się z konsekwencjami. A pretensje kierować nie do psa, tylko do jego pana. W tym przypadku - komendanta wojewódzkiego.

Często zdarzają się takie pomyłki jak w Katowicach?
W ostatnim czasie zbyt często. To się kiedyś skończy tragicznie.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*ZOBACZ LISTĘ ZAWODÓW DO DEREGULACJI
*Hans Kloss powrócił FILM, ZDJĘCIA, RECENZJE, czyli HISTORIA PRAWDZIWA

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Antyterroryści to pitbule, które mocno gryzą - Dziennik Zachodni