Mimo lejącego się z nieba żaru oba zespoły rozpoczęły to spotkanie w dobrym tempie. Gospodarze w krótkim czasie wykonywali dwa rzuty rożne, potem Bartłomieja Drągowskiego próbował zaskoczyć Łukasz Madej. Kibice Górnika na bramkę musieli jednak poczekać.
Strzelili ja za to piłkarze Michała Probierza. W 16 min Konstantin Vassiljev przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Górnika, ale 60 sekund później nie dał już szans Sebastianowi Przyrowskiemu. Nie bez winy była także obrona Górnika, która pozwoliła Estończykowi oddać strzał zza linii pola karnego.
Niespełna 10 minut później Jagiellonia prowadziła już 2:0 i znowu w głównej roli wystąpił Vassiljev. Podał idealnie do Piotra Grzelczaka, a ten mimo asysty Bartosza Kopacza po raz drugi pokonał bramkarza Górnika.
Goście jeszcze nie ochłonęli po tej bramce, a już musieli wyjmować piłkę z siatki. Sprawy w swoje ręce, a bardziej nogi postanowił wziąć Madej. Jego silny strzał zdołał wybić przed siebie Drągowski, ale dobitki już nie.
Gospodarze nie poszli jednak za ciosem. Za to Jagiellonia mogła prowadzić 3:1. I znowu wszystko za sprawą Vassiljeva. Estończyk przejął piłkę przed własnym polem karnym i pognał na bramkę Górnika. Biegnący za nim Dominik Sadzawicki był bezradny, ale na wysokości zadania stanął tym razem Przyrowski, broniąc strzał piłkarza Jagiellonii nogami.
KIBICE GÓRNIKA ZASIEDLI NA NOWEJ TRYBUNIE
Goście nie chcieli zadowolić się jednobramkowym prowadzeniem i zaraz po przerwie po raz trzeci Przyrowskiego pokonał Maciej Gajos. 24-letni pomocnik Jagiellonii przymierzył z rzutu wolnego i piłka tuż przy słupku wpadła do bramki Górnika.
Ostatni kwadrans gry to nieustanne ataki Górnika, ale jedynym pożytkiem to były rzuty rożne. Ale i tego stałego fragmentu gry zabrzanie nie potrafili wykorzystać. Bramkarza Jagiellonii nie pokonali Bartosz Iwan i Rafał Kosznik. Goście też mieli okazję ,jednak Karol Świderski zamiast strzelać wdał się w pojedynek z obroną Górnika i zmarnował dobrą szansę.
Do końca wyniki nie uległ już zmianie. Górnik przegrał z Jagiellonią i nie opuścił ostatniego miejsca w tabeli.
Górnik Zabrze - Jagiellonia Białystok 1:3 (1:2)
- 0:1 Konstantin Vassiljev (17)
- 0:2 Piotr Grzelczak (28)
- 1:2 Łukasz Madej (30)
- 1:3 Maciej Gajos
Sędziował Szymon Marciniak (Płock)
Widzów 5.500
Górnik Przyrowski - Sadzawidzki (72. Iwan), Danch, Kopacz - Kosznik. Sobolewski (65. Przybylski), Grendel, Gergel, Jeż, Madej - Urynowicz (51. Skrzypczak)
Jagiellonia Drągowski - Modelski, Tarasovs, Madera, Tomasik (63. Straus)- Grzyb, Góralski, Romanczuk, Vassiljev, Gajos (83. Świderski) - Grzelczak (86. Cybulski)
Żółte kartki Danch - Tomasik
*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?