Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląski mit: Kto nie był powstańcem, jest świnią

Teresa Semik
Michał Smolorz w książce "Śląsk wymyślony" demaskuje mity funkcjonujące w naszej świadomości. Jednym z nich jest mit powstańczy, utrwalony także dzięki filmom Kazimierza Kutza.

Każdy z Kutzowych bohaterów jest powstańcem i to wyznacza jego rangę moralną. Kto nie był powstańcem - pisze Smolorz - z klucza jest czarnym charakterem, wrogiem, oportunistą, Niemcem, świnią, w każdym razie nie jest dobrym Ślązakiem. Ba, nie jest Ślązakiem w ogóle. Kutz założył, że jedyna uprawniona do śląskości grupa to plebejska wspólnota polskojęzyczna, a reszta to znowu obcy. Reżyser przeniósł do swoich filmów klimat, w którym spędził dzieciństwo: przedwojenne województwo śląskie i główną tezę propagandową wojewody Michała Grażyńskiego, który, jak wiadomo, dążył do unifikacji polskiej części Śląska z Polską.

Reżyser miał prawo takie kryterium wykorzystać, tym bardziej że sam deklaruje się jako potomek powstańczej rodziny. Zdaniem Smolorza, kryterium powstańcze nie może być linią podziału Ślązaków na tych lepszych i gorszych, bo około 80 proc. optujących za Polską nie miało żadnego kontaktu z powstaniami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!