Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice: Rynek, czyli huk i brud za 28 mln złotych [ZDJĘCIA]

Justyna Przybytek
Arkadiusz Ławrywianiec
Mija pierwszy miesiąc przebudowy katowickiego rynku. Co zmieniło się w tym czasie? Przybyło dziur...

Przez rzez najbliższe miesiące wokół rynku w Katowicach bez zmian: roboty będą prowadzone na św. Jana, przy Zenicie i na alei Korfantego, do Muzeum Śląskiego. W tych miejscach robotnicy pozrywali asfalt - ponad 1500 m kw. - i 100 metrów torów. I kopią. Przed muzeum planują wykopać koryto Rawy, nad którym wybudowany zostanie most tramwajowy. Na całym rozkopanym odcinku zostanie też położone nowe torowisko.

- W kolejnym etapie roboty przeniosą się na Warszawską, na wysokości Teatru Śląskiego - zapowiada Daniel Muc, rzecznik przebudowy. Tu likwidowany będzie skręt tramwajowy z Warszawskiej w Korfantego, a powstanie z Rynku w Warszawską. Gdy te roboty się zakończą, modernizowane będą tory i rozjazdy u zbiegu 3 Maja i rynku, a potem na al. Korfantego.

- Trudno się pracuje, ciągle huk i brud - skarży się pani Nikola, kwiaciarka z rynku. Pan Mariusz twierdzi, że klientów ma znacznie mniej: od kiedy przystanek przesunięty został na Korfantego, mniej ludzi tu zachodzi. Wrażenie, że ruch w interesie jest mniejszy, dzieli z nim 74-letnia pani Krystyna, która od ośmiu lat sprzedawała na rynku obwarzanki. - Prosto z Krakowa - zachwala. Tyle że teraz stoi już na wysokości sklepu Vistula, obok tymczasowego przystanku tramwajowego. Jak się pracuje na placu budowy? - Głośno, ale zarabiać trzeba. Nowe miejsce i tyle - dodaje emerytka.

Przyzwyczaić do zmian musieli się pasażerowie komunikacji publicznej. Od kilku tygodni zamiast na rynku, na tramwaje czekają na przystanku na wysokości muzeum. Nadal nie brakuje jednak zagubionych. Najwięcej problemów z orientacją w centrum mają ci, którzy wpadają tu okazjonalnie. 55-letnia pani Wanda błądziła w okolicach rynku. Z ulicy Wawelskiej próbowała się przedostać na Kilińskiego. - Kiedy byłam tu ostatni raz, przeszłam przez dworzec i tyle - tłumaczyła.

Teraz trasa jest - ze względu na jednoczesną przebudowę rynku i dworca - skomplikowana i trwa znacznie dłużej.
Zdezorientowani są też kierowcy. - Niby na rynek wjeżdżać wolno, a zakaz jest - alarmują. To fakt, przy wjeździe od al. Korfantego stoi zakaz, ale z wyłączeniem dojazdu do posesji i Urzędu Miasta. Muc przyznaje, że zakaz zostawiono w tym miejscu celowo.

- Żeby nie przyzwyczajać kierowców do wjazdu na rynek - tłumaczy. Docelowo, po przebudowie, płyta rynku będzie dla ruchu kołowego zamknięta. Przed przebudową wjazd był dozwolony dla autobusów, busów i taksówek.
Przebudowa zakończy się w 2015 roku. Pierwszy, obecnie trwający etap, kosztuje 28 mln zł i jego finał zaplanowano na początek przyszłego roku. W kolejnym przebudowywane będą m.in. jezdnie i pierzeje alei Korfantego oraz koryto Rawy.

Jednocześnie trwa międzynarodowy konkurs na zagospodarowanie rynku po przebudowie. Startują w nim pracownie architektoniczne w Katowic, kraju i zagranicy. 12 czerwca konkurs zostanie rozstrzygnięty.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Katastrofa busa na S69 w Przybędzy - fakty, opinie WIDEO i ZDJĘCIA
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


*GWIAZDA PROGRAMU X-FACTOR nagrywała swój klip w Świerklańcu. ZOBACZ FOTKI
* FOTOMATURA 2012. Zobacz tegoroczne maturzystki i maturzystów z całego województwa! ZAGŁOSUJ!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!