Tymczasem dwa obecnie działające w naszym regionie parki wodne, w Tarnowskich Górach i Dąbrowie Górniczej, dopiero niedawno wyszły z finansowych dołków. Przyszłym konkurentom źle nie życzą, ale stać z założonymi rękami nie zamierzają. Bo gdy obie inwestycje zostaną zrealizowane, nasz region będzie zagłębiem aquaparków - w promieniu 40 km będzie ich aż cztery!
W Tarnowskich Górach już myślą, jak zakasować konkurencję. - W przyszłym roku nastawiamy się na nowe atrakcje i rozszerzenie oferty. Toczą się rozmowy z kliniką kardiochirurgii w Zabrzu nad stworzeniem u nas specjalnego cyklu ćwiczeń dla osób po transplantacji - zapowiada Roman Utracki, prezes Parku Wodnego Agencji Inicjatyw Gospodarczych S.A.
- Konkurencja sprzyja podniesieniu jakości i dostępności usług - twierdzi z kolei Ewa Truchan, prezes spółki z o.o. Park Wodny w Rudzie Śląskiej.
W Dolinie Kłodnicy w Rudzie Śląskiej prace już się toczą. Trwa procedura przetargowa związana z wyłonieniem wykonawcy, który park wybuduje. - Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z założeniami, wykonawcy wejdą w teren jeszcze w tym roku, natomiast zakończenie prac budowlanych zaplanowano na grudzień 2009 roku - tłumaczy Ewa Truchan.
Ma tu powstać basen ze sztuczną falą, laguna, "rwąca rzeka", całoroczny basen zewnętrzny, brodziki dla dzieci, sauny fińskie i orientalne, basen sportowy, pięć zjeżdżalni, tarasy widokowe, bary, fitness. Atrakcją będzie też dach z membrany, przepuszczający promienie słoneczne.
Jeszcze większy ma być katowicki aquapark, jaki zaplanowano w Brynowie, na terenie o pow. 9,5 ha. Wstępna koncepcja zakłada budowę obiektu, w którym znajdą się m.in. zespół rekreacji wodnej, strefa wellness i spa oraz fitness, a także strefa rozrywkowa, gastronomia, handel i usługi. Obok ma powstać kompleks z kąpieliskami i basenami zewnętrznymi, boiskami do gier zespołowych, lodowiskiem i kortami. Rozważana jest budowa hotelu. W zeszłym tygodniu odbyło się forum informacyjne dla potencjalnych inwestorów.
- Park wodny w Katowicach ma szansę stać się największym tego typu obiektem w Polsce - mówi Kacper Kozłowski z firmy Investment Support, która ma pozyskać inwestora dla projektu.
Wartość katowickiej inwestycji wstępnie szacowana jest na 240 mln zł. Budowa ma ruszyć w 2010 r. Władze miasta uznały, że najlepsze efekty daje współpraca z prywatną firmą. Miasto zawiąże więc z inwestorem spółkę. Samorząd wniesie do niej teren i sfinansuje przebudowę układu komunikacyjnego. Bo żadna gmina nie jest w stanie sama wyłożyć pieniędzy na budowę takiego obiektu. Parki powstają na bazie wieloletnich kredytów zaciąganych przez spółki, a kredyty poręcza gmina. Ruda Śląska poręczyła ponad 174 mln zł.
- Samorządowcy oczekują zwykle szybkiego zwrotu, co może oznaczać, że w Katowicach i w Rudzie będą wyższe ceny - ocenia Utracki.
Czy to opłacalny biznes? Jeszcze w 2007 r. tarnogórski park miał zajęte konta przez komornika. Potrzebna była gruntowna restrukturyzacja. Finansowy dołek zaliczył też Świat Wodny "Nemo" w Dąbrowie Górniczej. Biznesplan zakładający, że spółka zarobi na utrzymanie, spłatę kredytu i jeszcze przyniesie zyski, okazał się pobożnym życzeniem. Krążyły plotki o likwidacji. W końcu udało się zawrzeć ugody z bankami. - Ten rok jest dla nas korzystny. Zróżnicowaniem cen i ofert przyciągamy kolejnych klientów. Będziemy inwestować w solaria i sauny - zapowiada Stanisław Sitarski, prokurent aquaparku. I ostrzega: - Gminy, gdzie parki wodne się budują, dopiero się przekonają, co je czeka.
Współpraca: Katarzyna Wolnik
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?