Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czechowice-Dziedzice: Ciociu, pilnie potrzebuję pieniędzy. Uważaj na to!

JAK
Ponad 10 tys. zł straciła 58-letnia czechowiczanka, która przekazała pieniądze obcemu mężczyźnie sądząc, że pilnej pożyczki potrzebuje jej bratanek.

Oszust rozpoczął telefonicz-ną rozmowę z przyszłą ofiarą od słów: "Ciociu, potrzebuję pilnej pożyczki. Miałem wypadek samochodowy, jestem w szpitalu". Kobieta poruszona tymi słowami zgodziła się przekazać oszczędności. Fałszywy bratanek nie mógł odebrać gotówki osobiście, bo "był" w szpitalu, więc wysłał kolegę. Kiedy w do-mu czechowiczanki pojawił się nieznajomy, kobieta przekazała mu oszczędności. Dopiero po rozmowie z prawdziwym bratankiem wyszło, że nie uległ wypadkowi i nie pożyczał pieniędzy.

W ten sam sposób oszuści próbowali naciągnąć na pożyc-kę dwie inne osoby. Do 64-letniej czechowiczanki zadzwoniła kobieta, która podawała się za jej siostrzenicę. Twierdziła, że miała wypadek samochodowy i potrzebuje 35 tys. zł zna naprawę auta i szpitalne leczenie. Pani nie dała się oszukać. Prawdopodobnie ta sama oszustka zadzwoniła też do 86-letniej czechowiczanki, ale nie udało jej się wyłudzić 25 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Czechowice-Dziedzice: Ciociu, pilnie potrzebuję pieniędzy. Uważaj na to! - Dziennik Zachodni