Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto czym grozi dodatkowa porcja mazurka lub babki wielkanocnej

Monika Chruścińska
Już na sam widok cieknie ślinka, ale jednak nie zapominajmy o zachowaniu przy stole umiaru
Już na sam widok cieknie ślinka, ale jednak nie zapominajmy o zachowaniu przy stole umiaru Małgorzata Genca
Nawet do dwóch kilogramów przybędzie nam po dwóch dniach beztroskiego objadania się świątecznymi przysmakami - przestrzega Małgorzata Stanior, dietetyczka z poradni "Go-med" w Częstochowie. Niby to nie tak dużo. Ot, mały wielkanocny zapas. Skutek drobnych grzeszków. Kilka porcji mazurka więcej, parę zawiesistych żurków, zdecydowanie mniej ruchu...

- W święta najbardziej pogrążają nieregularne posiłki - zaznacza Stanior. - Nie mamy wyznaczonych stałych pór jedzenia, tylko cały czas siedzimy i podjadamy - mówi. Szczególnie zgubne są słodycze i alkohol. - Cukier we krwi powinien być na stałym poziomie, kiedy skoczy do góry, zwiększa nasz apetyt i po świętach czujemy większy głód. Podobnie działa alkohol w niewielkich ilościach. Trawienie wspomaga jedynie lampka wytrawnego wina do obiadu - wyjaśnia dietetyczka.

Najlepiej od razu zacząć zrzucać nowo nabyte kilogramy. - Inaczej z tych dwóch dodatkowych za miesiąc zrobią się cztery - przestrzega znowu Stanior. Grunt to wrócić po świętach do stałych godzin posiłków, zmniejszając jedynie ich wartość o... tysiąc kalorii. Jak radzi dietetyczka, jeść powinniśmy pięć razy dziennie, z tego pierwszy raz do pół godziny od przebudzenia się, a ostatni na trzy godziny przed snem. Do tego obowiązkowo pić 2 litry napojów, niegazowanych oczywiście. Na obiad koniecznie węglowodany - kasza, ryż, ziemniaki - ryba lub filet i warzywa.

Teraz trzeba już tylko uzbroić się w cierpliwość. Zdrowo jest bowiem tracić 0,5-1 kilograma tygodniowo. Chyba, że zaaplikujemy sobie jeszcze dawkę ruchu.

- Dla leniwych wystarczą już półgodzinne spacery, ważne by były codzienne - twierdzi Joanna Lis, instruktorka fitnessu i jogi w Dreamfit w Czeladzi. - Dla bardziej zaciętych dobrym rozwiązaniem są rower, taniec i całe bloki ćwiczeń łączące go z elementami jogi czy pilatesu.

Pomocne są też masaże odchudzające i akupresura. - Pobudzają naszą przemianę materii, usuwają toksyny z organizmu, sprawiają, że lepiej pracują wątroba i jelita - przekonuje Beata Król z gabinetu masażu i akupresury Qi w Katowicach.

Najwięcej kalorii tracimy jednak pływając (600 kcal na godzinę). Dobra jest też siatkówka (450 kcal na godzinę), skakanka (574 kcal na godzinę) i joga. - Nie tylko pomoże zrzucić zbędne kilogramy, ale i oszczędzi kontuzji osobom w średnim i starszym wieku - radzi Lis. - To wbrew ogólnemu mniemaniu bardzo dynamiczne zajęcia i modelujące sylwetkę.

Świąteczne porządki też sporo nas kosztują. Nawet 100-200 kalorii zgubimy, myjąc przez pół godziny podłogę lub samochód czy odkurzając. To jednak raczej zaliczka. na to, co zjemy w święta.

Kijki są dobre dla każdego, ale bez błędów

Rozmowa z Tomaszem Katanem, prezesem Stowarzyszenia "Truchtacz" w Mysłowicach

Co pan poleciłby zastanym kościom po zimie?
Proponuję zacząć od spacerów i marszów. Mogą być przeplatane 5-10 minutowym truchtem. Dobrym rozwiązaniem jest też nordic walking. Pozytywnie wpływa na nasze samopoczucie i zdrowie, ćwiczy wszystkie grupy mięśniowe, nie obciążając przy tym stawów. Może uprawiać go każdy. Pierwsze zajęcia trzeba odbyć jednak pod okiem instruktora.
* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Właśnie, jakie błędy robią najczęściej początkujący?
Najczęściej popełnianymi błędami jest wbijanie kijków zbyt daleko od siebie albo włóczenie ich za sobą czy podpieranie się nimi niczym laską.

Jak wybrać kijki dla siebie?
Na początek wystarczą najtańsze, składane. Jeśli dyscyplina spodoba się i będziemy chcieli uprawiać ją na dłuższą metę, wtedy powinniśmy zainwestować w droższy sprzęt, przykładowo z włókna węglowego. Buty najlepiej trekingowe.

Ile kalorii nam przybędzie i jak można je spalić?

1 porcja mazurka czekoladowego z orzechami (30 g) = 166 kcal
Taka sama porcja mazurka makowego to natomiast - 126 kcal. Wybierajcie: 20-minutowa jazda na rowerze do 20 km/h lub wolnego biegania, ok. godziny gry w kręgle albo 40 minut grabienia trawnika

1 jajko kurze na twardo = 93 kcal
Ale jajko na miękko (60 g) to już tylko 88,20 kcal, a jajo przepiórcze (12 g) - 18,96 kcal. Wystarczy pół godziny intensywnego
spaceru, skakania na trampolinie lub sumiennej pracy w ogródku.

1 porcja wielkanocnej baby piaskowej (30 g) = 125,40 kcal Porcja babki czekoladowej zaś (40 g) to 145,14 kcal.
Po babce czekoladowej warto wybrać pół godziny zajęć aurobiku w wodzie albo 40 minut pograć w siatkówkę.

1 kiełbasa biała (120 g) = 303,60 kcal Najlepiej smakuje z żurkiem. Jedna porcja zupy (ok. 250 ml) to 177,50-300,00 kcal.
Spalimy najszybciej na basenie lub w ośrodku sportowym. Potrzebna godzina pływania, zajęć z zumby lub gry w squasha.

Lampka białego wina (125 ml) = 75 kcal
podczas, gdy lampka czerwonego wina już tylko - 50 kcal, a kieliszek wódki (20 ml) - 55. Godzina zmywania naczyń, 1,5 godziny robienia na drutach, 10 minut gry w golfa bądź rekreacyjnego skakania na skakance.

Jaki jest Twój sposób na to, żeby podczas świąt nie jeść zbyt dużo? Napisz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!