Miasto zdecydowało się na takie rozwiązanie, bo w Bytomiu na rozpatrzenie czeka ponad tysiąc wniosków o mieszkanie socjalne. Tymczasem to na gminie ciąży ustawowy obowiązek zapewnienia lokum socjalnego. Jeśli tego nie robi, zarządca, który ma u siebie lokatorów z wyrokami eksmisji, może od niej żądać odszkodowania. Bytom takiego odszkodowania musi zapłacić ponad 4 mln zł. Na kontenery miasto wyda 3,5 mln zł.
- To mniej niż wysokość odszkodowania. Od wielu lat nikt nic nie robił z brakiem mieszkań socjalnych. Ten problem trzeba rozwiązać - mówi Katarzyna Krzemińska-Kruczek, rzeczniczka Urzędu Miasta.
Decyzja urzędników wzbudza wiele emocji wśród mieszkańców, w których sąsiedztwie mają stanąć baraki socjalne.
- My się po prostu boimy. Mają tam zamieszkać ludzie, którzy występują w statystykach policyjnych i tacy, którzy są uciążliwi dla lokatorów - martwi się Jolanta Nowak, mieszkanka domu przy ulicy Składowej.
Dlatego mieszkańcy zjednoczyli się i do władz miasta skierowali protest.
- Jak takie baraki socjalne mają pomóc ludziom, którzy w nich zamieszkają? To tworzenie getta - mówi pani Jolanta.
Rzeczniczka bytomskiego UM potwierdza, że w pierwszej kolejności w barakach zamieszkają osoby, które uprzykrzały życie swoim sąsiadom.
Mieszkańcy mają pretensje i o to, że miasto nie uzgodniło z nimi swojej decyzji. A miasto odpowiada. - Teren, na którym staną baraki jest gminny. Nie mamy obowiązku konsultowania planów wobec niego - mówi Krzemińska-Kruczek. I dodaje, że na razie nie wiadomo, jak władze zareagują na protest mieszkańców.
Bytom nie jest jedynym miastem na Śląsku, które wpadło na pomysł postawienia baraków. Takie rozwiązanie problemu z mieszkaniami socjalnymi zastosowano również w Żorach. Tam pierwsze kontenery stanęły w zeszłym roku.
Tymczasem bytomianie zapowiadają na wtorek pikietę przed Urzędem Miejskim.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?