Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PlusLiga siatkarzy: ZAKSA - Jastrzębski Węgiel 3:1

Redakcja
Drugi mecz o brązowy medal: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:21, 25:19, 24:26, 25:21).

Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 1-1. Kolejny mecz w sobotę w Jastrzębiu.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Paweł Zagumny, Antonin Rouzier, Patryk Czarnowski, Serhiy Kapelus, Wojciech Kaźmierczak, Michał Ruciak - Piotr Gacek (libero) - Dominik Witczak, Guillaume Samica, Jiri Popelka;

Jastrzębski Węgiel: Zbigniew Bartman, Michał Łasko, Vinhedo, Bartosz Gawryszewski, Michał Kubiak, Russell Holmes - Paweł Rusek (libero) - Ashlei Nemer,Tiago Violas, Johannes Bontje, Luciano Bozko.

Mocno skoncentrowani na grze rozpoczęli spotkanie podopieczni trenera Krzysztofa Stelmacha. Gospodarze zaczęli zdecydowanie - mocną zagrywką. Jednak Jastrzębie szybko przejęło inicjatywę i na przerwę techniczną schodziło z trzypunktową przewagą. Potem kędzierzynianie zaczęli odrabiać straty. Po atakach Michała Ruciaka, Serhija Kapelusa i Antonina Rouziera jednym punktem przed drugą z przerw prowadziła już Zaksa. Zawodnicy z Kędzierzyna-Koźla do końca pierwszego starcia nie dali sobie odebrać prowadzenia i wygrali czterema punktami.

Rytm gry w drugim secie od początku narzucili kędzierzynianie. Po świetnej grze atakiem i w bloku, przez który nie przebili się Zbigniew Bartman i Bartosz Gawryszewski, Zaksa wygrywała 8:3. Kolejne kilkanaście minut meczu należało do Michała Ruciaka, na którego zagrywkę znów nie było mocnych. Na drugą przerwę techniczną zespół Stelmacha schodził prowadząc aż ośmioma punktami. Jastrzębski Węgiel zaczął wprawdzie odrabiać straty pod koniec seta do wyniku 21:18, ale końcówka należała znów Zaksy. Drugiego seta zakończył trzema mocnymi atakami Kapelus.

W trzecim secie na początku spotkania przewagę objął zespół Lorenzo Bernardiego. Po błędach w obronie i skutecznych atakach Zbigniewa Bartmana i Michała Kubiaka do pierwszej przerwy jastrzębianie prowadzili sześcioma punktami. Chwilę później powiększyli przewagę do ośmiu punktów. Stopniowo jednak Zaksa zaczęła odrabiać straty. Aż trzy punkty po drugiej przerwie technicznej udało się zdobyć Zaksie po świetnej grze w ataku Dominika Witczaka. Wyrównać siatkarzom z Kędzierzyna-Koźla udało się po błędach w zagrywce Luciano Bozko i w ataku Johannesa Bontje. W końcówce seta emocje sięgnęły zenitu, jednak ostatecznie to goście byli górą.

Czwarty set zaczął się nerwowo. Emocje szybciej jednak opanował zespół z Kędzierzyna-Koźla i po krótkich Wojciecha Kaźmierczaka i mocnych zagraniach Ruciaka zespół Stelmacha prowadził 8:5. Z minuty na minutę Jastrzębie walczyło coraz bardziej zaciekle. Nerwowa atmosfera sprawiła, że podczas drugiej przerwy technicznej kwestionować ustalenia sędziów z weryfikacji przeprowadzonej na żądanie Pawła Zagumnego i dającej przewagę Zaksie próbował Zbigniew Bartman. Końcówka spotkania, choć zacięta, należała do siatkarzy z Kędzierzyna Koźla, którzy do końca utrzymali przewagę i wygrali przewagą czterech punktów. (PAP)

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!