Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej wydał decyzję o udzieleniu pozwoleń w zakresie wznoszenia i wykorzystywania sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń dla trzech lokalizacji morskich farm wiatrowych, o które wnioskowały spółki celowe z Grupy Kapitałowej PGE: EW Baltica-1, 2 i 3 .
- Spółki celowe realizujące Program Offshore PGE wystąpiły do ministra z wnioskami o wydanie ww. pozwoleń w październiku 2011 roku - informuje Michał Kucaj, rzecznik prasowy PGE Energia Odnawialna SA. - Łączna moc planowanych inwestycji PGE na Bałtyku, związanych z budową morskich farm wiatrowych, wynosi 3450 MW.
Czytaj:**PGE uruchomi pierwszy blok elektrowni jądrowej**
Urząd Morski w Gdyni opiniował lokalizację na Bałtyku około 10 farm elektrowni wiatrowych. - Nie będzie przeszkód w podłączeniu tych farm do sieci przesyłu energii na lądzie - zapewnia Anna Stelma- szyk-Świerczyńska, zastępca dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni ds. technicznych. Inwestorzy muszą jednak spełnić odpowiednie warunki.
Urząd Morski w Słupsku ma na podległym mu obszarze Bałtyku (od rejonu Dźwirzyna do okolic Łeby) około 40 propozycji lokalizacji morskich farm wiatrowych. - Farma może liczyć kilkadziesiąt, a nawet ponad setkę wiatraków - mówi główny inspektor Ryszard Hamerski, szef Inspektoratu Nadzoru Technicznego i Zagospodarowania Przestrzennego UM w Słupsku. - Wszystkie mają powstać poza strefą morza terytorialnego, co najmniej 12 mil od brzegu.
- Do Ministerstwa Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej wpłynęło 59 wniosków o wydanie pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w polskich obszarach morskich dla morskich farm wiatrowych - informuje Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy resortu. - Do dziś decyzje otrzymało pięciu wnioskodawców na budowę elektrowni o łącznej mocy około 4500 megawatów. W większości nie są to jeszcze decyzje ostateczne.
Pierwsze elektrownie wiatrowe mogą zostać zbudowane za około 10 lat - wynika z informacji, które przekazał nam Piotr Pastuszak, starszy specjalista w resorcie budownictwa.
Ministerstwo wydało decyzje dotyczące pierwszych lokalizacji farm elektrowni wiatrowych na Bałtyku. Środowisko gospodarcze jest zadowolone, ale chce więcej. Stanowiska w tej sprawie zajęły Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej (PTMEW) w Gdańsku oraz Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej w Szczecinie.
- Jesteśmy przekonani, że morska energetyka wiatrowa w Polsce ma ogromny potencjał - stwierdza Mariusz Witoński, wiceprezes PTMEW w Gdańsku. - Przejawia się on nie tylko prognozowanymi w roku bieżącym wpływami do budżetu z tytułu opłat za wydanie decyzji lokalizacyjnych w wysokości ponad 200 mln zł, ale przede wszystkim możliwością generowania przychodów w krajowym przemyśle stoczniowym na poziomie 700 mln euro rocznie i szansą utworzenia ponad 9 tys. miejsc pracy w przemyśle i usługach, przy jednoczesnym zagwarantowaniu wypełnienia przez Polskę zobowiązań wynikających z polityki klimatycznej i wzmocnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa.
O TYM SIĘ MÓWI NA POMORZU:
- Makabryczne odkrycie pod Kościerzyną. Martwe i wycieńczone zwierzęta w Owśnicach [ZDJĘCIA]
- Dantejskie sceny w centrach onkologicznych. Pacjenci nie dostają na czas leków
- Prokurator chce wyroku 5 lat więzienia dla Sawickiej i 3,5 roku dla Wądołowskiego
- Stalker pytał Kasię Tusk o rosyjskiego generała. Śledztwo zostanie umorzone?
- Michał Tusk, syn premiera, dostał posadę na lotnisku w Gdańsku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?