Rostowski chce podnieść wiek emerytalny mundurowych. Nie boję się...

Jeszcze nie weszły w życie nowe zasady emerytalne dla służb mundurowych a minister Jacek Rostowski zapowiada pójście dalej i włączenie was do powszechnego systemu emerytalnego, bo czym niby różni się policjant od kasjerki w Tesco?

Wstydzę się za takie słowa w ustach ministra RP. On powinien dbać o to by policjant w tym kraju był szanowany, a tymczasem obarcza go winą za kryzys. Patrząc na ministra widzę, że podniesienie do 67 lat wieku emerytalnego to jednak zły pomysł. On zapewne tyle nie ma, a wygląda na bardzo zmęczonego. Osobiście nie chciałbym, aby policjant w wieku 67 lat robił coś od rzeczy. Naukowo udowodnione jest, że percepcja, umiejętność twórczego myślenia zaczyna się obniżać już po 57 roku życia.

Z czym wiązałoby się przejście służb mundurowych do powszechnego systemu emerytalnego?

Obecnie służymy, a po przejściu pracowalibyśmy jako pracownicy najemne. Zacząłby nas obowiązywać Kodeks Pracy, a nie jak obecnie ustawa o policji. Poza tym to wcale nie jest takie proste. Obecnie policjant, który dopuści się przestępstwa i zostaje skazany może w pewnych sytuacjach mieć zabrane pół emerytury lub nawet zostać jej pozbawiony. Jeśli jego składki byłyby w ZUS-ie to takiej możliwości dyscyplinowania już by nie było.

A jesteście zadowoleni z ustaleń, które niebawem wejdą w życie, czyli praca co najmniej do 55 roku życia?

Jestem przekonany, że stracimy na tym nowym systemie i że realnie zamiast zapisanych 75 proc. pensji na emeryturze będziemy dostawać 50 proc. Druga sprawa, to jeśli do służby trafi człowiek zaraz po szkole średniej (w wieku 20 lat), to aby uzyskać przywileje emerytalne będzie musiał pracować nie 25 lat a 10 lat dłużej. Na dodatek ostatnie 7 lat nie będzie miało wpływu na wysokość świadczeń, bo więcej niż 75 proc. pensji i tak nie dostanie. To niesprawiedliwe, bo w powszechnym systemie praca miałaby wpływ na wysokość emerytury.

Nie wyobraża pan sobie pracy do 67 roku życia?

Ja siedzę za biurkiem i mogę dłużej pracować, ale na pewno nie policjant, który na co dzień szarpie się z kibolami. Szanuję kasjerów, nauczycieli i inne zawody, ale do nich bandyci nie strzelają. Praca policjanta wiąże się ze stresem, niebezpieczeństwem, możliwością wypalenia zawodowego i ciągłym myśleniem o tym jak związać koniec z końcem. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że spory odsetek czynnych policjantów jest klientami ośrodków pomocy społecznej, bo z pensji nie są w stanie utrzymać swoich rodzin.

Jakie widzi pan wyjście z tej sytuacji?

Zgodziłbym się na dłuższą pracę, gdyby nasi policjanci mieli takie same lub choćby podobne warunki jak ich koledzy w Niemczech, czy Francji. Dobre warunki pracy, zabezpieczenie finansowe, możliwość zabrania rodziny na wakacje. Gdybyśmy mieli takie same pensje, to w ogóle żadnych emerytur byśmy nie chcieli, bo odłożylibyśmy na starość w bankach.

Ile obecnie jest wakatów w policji?

Średnio w kraju 10 proc. To oznacza, że policjant musi pracować więcej i ciężej. Zaś pieniędzmi z wakatów nasi szefowie łatają dziury w budżecie. Do tego doszła jeszcze likwidacja posterunków i przeniesienie policjantów do miast. Jeśli ktoś będzie chciał spotkać się ze swoim dzielnicowym może mieć z tym spory problem. Ta szybka emerytura powodowała, że młodzi ludzie chcieli tu pracować. Bo pieniądze, a ni ścieżka kariery taką motywacją na pewno nie są.

CZYTAJ WIĘCEJ O EMERYTURACH MUNDUROWYCH NA DZIENNIKZACHODNI.PL

CZY WASZYM ZDANIEM PRZEDŁUŻENIE CZASU PRACY DLA POLICJANTÓW I INNYCH MUNDUROWYCH TO DOBRY POMYSŁ? ZAPRASZAMY DO KOMENTOWANIA

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*Nowy taryfikator mandatów SPRAWDŹ, ZA CO GROŻĄ WYŻSZE KARY
*Sprawa Madzi z Sosnowca - ustalenia prokuratorów, zeznania rodziców, wielka ucieczka Katarzyny W.

* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]