Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Częstochowa: W Platformie się sądzą i dzielą

Janusz Strzelczyk
Marcin Biernat, radny Platformy Obywatelskiej, został zawieszony przez sąd partyjny w Katowicach w prawach członka partii na pół roku.

Wniosek o ukaranie Biernata złożył przewodniczący klubu PO w częstochowskiej Radzie Miasta Bartłomiej Sabat. Chciał dwuletniego zawieszenia Bier-nata w prawach członka partii. Radny został ukarany za nieobecność na głosowaniach w sprawie likwidacji liceów przy zespołach szkół. Klub PO poparł projekt uchwały w tej sprawie przygotowany przez SLD.

- Po tym głosowaniu spotkały nas szykany ze strony nauczycielskiej "Solidarności" - mówi Bartłomiej Sabat. - Byliśmy oskarżani o zdradę. Radny Biernat pięciokrotnie złamał dyscyplinę głosowania.

Marcin Biernat tłumaczy nieobecność na głosowaniach chorobą dziecka. - Nie mogłem zostawić chorego dziecka - mówi Marcin Biernat. - Czekam na pisemne uzasadnienie wyroku. Odwołam się do Warszawy.

W tle tego konfliktu jest rozłam w częstochowskiej Platformie Obywatelskiej, chociaż wszyscy działacze partii zapewniają o zachowaniu jedności.

Tymczasem powstało w Częstochowie drugie koło PO, zorganizowane pod auspicjami parlamentarzystów Izabeli Leszczyny i Marka Sztolcmana. Do tego koła przystąpił Marcin Biernat. Bartłomiej Sabat jest w kole posłanki Haliny Rozpondek, szefowej częstochowskich struktur PO. Biernat był wiceprezydentem Częstochowy, gdy p.o. prezydenta był Piotr Kurpios, po odwołaniu Tadeusza Wrony w efekcie referendum. Był też komisarzem w Blachowni, po śmierci burmistrza Zdzisława Nowaka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!