Na granicy Podlesia i Zarzecza, w okolicy ul Uniczowskiej, rzeka Mleczna to wąski, płytki strumyk. Wystarczą jednak kilkugodzinne obfite opady, aby woda wylała z koryta i zalała okoliczne działki. To już właściwie coroczna tradycja. Nie pomaga zlecane przez magistrat czyszczenie koryta. O tym, że okolica to teren zalewowy, świadczą chociażby porozrzucane gdzieniegdzie worki z piaskiem. Tegorocznych majowych opadów mieszkańcy okolicy obawiają się jednak wyjątkowo.
ZOBACZ, jak mieszkańcy zabezpieczają się przed powodzią
Powód? Od ubiegłego roku firma przebudowująca w okolicy kanalizację wysypuje gruz i ziemię na działkę obok Uniczowskiej, tuż przy rzece. Poziom gruntu jest wyższy niż w ubiegłym roku. Przy brzegu Mlecznej powstał też sporej wysokości nasyp.
- Tu i tak są Goczałkowice, gdy popada. Co będzie teraz? - martwi się Krystian Loskot z Podlesia.
CZYTAJ WIĘCEJ: Czy rzeka Mleczna zaleje południe Katowic?
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*EGZAMIN GIMNAZJALNY 2012 - SPRAWDŹ JAK CI POSZŁO, ZOBACZ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?