Optymizm rośnie, gdy sobie uświadomimy, że Ruch nie przegrał siedmiu kolejnych spotkań na własnym boisku. Z drugiej strony emocje nieco studzi dobra passa gdańszczan na wyjazdach, która mówi, że wiosną Lechia przegrała tylko jedno spotkanie na obcym stadionie na sześć rozegranych i tylko w jednym meczu, z ŁKS-em Łódź nie zdobyła choć jednej bramki. Trener Waldemar Fornalik jednak nie przywiązuje zwykle większej wagi do tak lubianych przez kibiców i dziennikarzy wszelkich statystyk. Bardziej zwraca uwagę, że Lechia przyjedzie do Chorzowa już pewna utrzymania i podbudowana bardzo dobrym występem i zwycięstwem nad Legią Warszawa.
ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO OD GODZ. 17 W PORTALU EKSTRAKLASA.NET
- Podobnie dywagacje były przed meczem z Cracovią i wtedy potwierdziły się nasze przypuszczenia, że grający na luzie po spadku piłkarze "Pasów" zawieszą bardzo wysoko poprzeczkę - mówi trener Waldemar Fornalik. - Musieliśmy się mocno napracować by zdobyć w Krakowie trzy punkty. Nie zgodzę się natomiast z opiniami, że był to nasz słaby mecz. Muszę zwrócić uwagę, że mecz trwa 90 minut, a nie jedną połowę, a my w drugiej połowie meczu z Cracovią przejęliśmy inicjatywę, zaś po strzeleniu pierwszej bramki całkowicie zdominowaliśmy spotkanie. Obroniliśmy się tym zwycięstwem i szybko odhaczyliśmy w głowach tamten występ. Od wczoraj rozpoczęliśmy przygotowania do meczu z Lechią Gdańsk i tylko to zaprząta naszą uwagę.
ZOBACZ JAK RUCH CHORZÓW ZOSTAWAŁ MISTRZEM POLSKI W ROKU 1989 - FILMY
Lechia w minionej kolejce przełamała po pół roku kompleks własnego boiska, czyli od zwycięstwa nad... Ruchem 28 listopada!
I podobno z Legią zagrała najlepsze spotkanie w tym sezonie. A więc to powinno być jakieś pocieszenie dla nas, bo drugi raz najlepszego spotkania lechiści nie zagrają w tym roku. Żarty jednak na bok. Obojętnie co byśmy nie powiedzieli o tym meczu, to na pewno nie trzeba nań nikogo dodatkowo mobilizować.
Stawka jest iście mistrzowska.
Jak powiedziałem na konferencji prasowej po meczu z Cracovią - jesteśmy aktualnie na drugim miejscu w tabeli i tylko od nas zależy, czy tak będzie również po ostatniej kolejce. Jeśli wygramy z Lechią, to będziemy wicemistrzami Polski.
Co najmniej, bo jeśli wygracie, a Wisła odbierze punkty Śląskowi w Krakowie, to będziecie nawet najlepsi w kraju!
W trzech ostatnich meczach zdobyliśmy siedem punktów, więc ta końcówka pokazuje, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Oczywiście nie zamierzamy poprzestać na tym bilansie i chcemy jeszcze dorzucić zwycięstwo na koniec. Atmosfera w zespole jest fajna, bojowa Musimy koniecznie wygrać z Lechią, która przyjedzie do Chorzowa bez ciśnienia, obciążenia psychicznego. W takich okolicznościach gra się dużo łatwiej.
Jest Pan zaskoczony układem sił na samym finiszu ekstraklasy?
Trochę tak. Skreślony już przez wszystkich Śląsk został liderem, a Legia, murowany kandydat do mistrzowskiej korony, a nawet do dubletu, zostanie najprawdopodobniej "tylko" z Pucharem Polski. Ale taka jest nasza liga - ciekawa i emocjonująca o końca
źródło: Ruch Chorzów
* CZYTAJ KONIECZNIE:
*TAKIEJ BIJATYKI NIE BYŁO W KATOWICACH OD LAT! ANTYFASZYŚCI KONTRA POLICJA - ZOBACZ ZDJĘCIA i FILMY
*MATURA 2012 - ZOBACZ CZEGO SIĘ SPODZIEWAĆ, SPRAWDŹ ARKUSZE i ODPOWIEDZI. PRZECZYTAJ O PRZECIEKACH
* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?