Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stary Rynek odsłania swoje tajemnice

Janusz Strzelczyk
Raczej nie piwnice ratusza, jak spekulowano, ale być może było tu średniowieczne więzienie. Archeolodzy zakończyli prace na Starym Rynku i pokusili się o wstępne wnioski z badań podziemi, które niespodziewanie odsłoniła rozpadlina w 2006 roku.

Iwona Młodkowska-Napiórkowska, która kierowała pracami podkreśla, że trzeba jeszcze wielu miesięcy, aby ustalić dokładnie, co kryją podziemia.

Po tegorocznych, wrześniowych badaniach archeolodzy wiedzą już, że budynki strawił pożar. W jednym z nich mogło być więzienie. A jeśli tak to prawdopodobnie mieściło się tuż obok ratusza, bo w średniowieczu zwykle te budowle ze sobą sąsiadowały.

Na rynku z całą pewnością kwitł też handel. Archeolodzy znaleźli przedmiot przypominający odważnik, więc jest ślad potwierdzający kupiecki charakter tego miejsca.

Naukowcom byłoby łatwiej gdyby dysponowali archiwami. Ale takich nie ma, bo dokumenty spłonęły w Warszawie, w czasie powstania. Do stolicy częstochowskie archiwa zostały wywiezione przed drugą wojną światową.

Dotychczasowe badania na Starym Rynku były bardzo skromne. W tym roku prowadzone były we wrześniu. Miasto dało na ten cel tylko 120 tysięcy złotych. Przyszłoroczny budżet ma zapewnić pieniądze na ten cel, ale nie został jeszcze uchwalony.

Na razie zabezpieczono wykop i odkryte fragmenty średniowiecznych piwnic. Nad wykopem jest solidny dach, z rynnami. Stawiane jest też nowe ogrodzenie. A za miesiąc, jeśli będzie mróz tuż obok stanie sztuczne lodowisko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!