- Walczymy o nie od pół roku. Wcześniej takie boje toczyło PCK - mówi Stanisław Dyląg, dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. - Tam, gdzie jest jeden zarząd komunikacji, łatwiej się do gadać. W Łodzi mają wolne przejazdy komunikacją miejską wszyscy, którzy oddali co najmniej 20 litrów krwi, w Warszawie za darmo jeżdżą mężczyźni, którzy oddali 18 litrów krwi i kobiety, które oddały 15 litrów, w Szczecinie ci, co oddali 15 litrów.
Czy Tychy dołączą do miast, które honorują krwiodawców? To się okaże na sesji Rady Miasta pod koniec listopada. Na razie Miejski Zakład Komunikacji jest na "nie". Wyliczył, że w skali roku straciłby na przywilejach aż 1,75 mln zł.
- MZK oszacowało swoje straty przyjmując, że wszyscy krwiodawcy będą jeździć za darmo - mówi radny Krzysztof Tomczyk, autor projektu uchwały. - A mnie chodziło o to, by do darmowych przejazdów mieli prawo jedynie Zasłużeni dla Zdrowia Narodu, a tych jest w Tychach około 20. Natomiast inni Zasłużeni Honorowi Dawcy Krwi korzystaliby z 50-procentowej ulgi. To dotyczyłoby ponad 1.500 osób.
Andrzej Lis, honorowy krwiodawca, który oddał ponad 30 litrów nie ukrywa, że każdy przywilej cieszy i miło byłoby, gdyby miasto zechciało uznać ich wkład w ratowanie ludzkiego życia. Do darmowych przejazdów zakwalifikowałby jednak również tych, którzy mają państwowe odznaki złotą, srebrną i brązową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?