Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gry stolikowe

Rafał Musioł
Jacek Krzynówek na Roosevelta - szanse wydają się nikłe
Jacek Krzynówek na Roosevelta - szanse wydają się nikłe fot. mikołaj suchan
Jacek Krzynówek w Górniku Zabrze? To kolejny, po Kamilu Kosowskim, Tomaszu Frankowskim i Macieju Żurawskim medialny kandydat do gry na Roosevelta.

- Pieniądze, które za sprawą Allianzu znalazły się w naszym klubie, zadziałały jak magnes na środowisko menedżerskie. Z jednej strony pojawiają się ci, którzy chcieliby na Górniku zarobić i za przeciętnych zawodników żądają kwot z kosmosu, a z drugiej próbuje się nas wykorzystać w grze rynkowej, czyli przypomnieć o niektórych piłkarzach, podbić ich cenę lub wymusić pewne ruchy na ich obecnych pracodawcach. Takie gry stolikowe były, są i będą - spokojnie komentują w Zabrzu kolejne sensacje odkryte w gazetach.

Właściciel Górnika, czyli firma Allianz, ustami swoich szefów, przyznaje jednak, że zespół wymaga poważnych wzmocnień, najlepiej już w przerwie zimowej, którą za-brzanie spędzą na nerwowym liczeniu punktów i symulacjach walki o utrzymanie.

- Nie mamy jeszcze ustalonego budżetu na przyszły rok, więc wszystkie jego szacunki w prasie to spekulacje - mówi prezes Górnika, Jędrzej Jędrych. - Podobnie ma się sprawa z nazwiskami, o których czytamy. Jednak nie oznacza to, że nie rozglądamy się po rynku transferowym, przecież to element naszej pracy. A jeśli wiosną Wisła Kraków pytała o Krzynówka, który odpowiedział, że chciałby wrócić do Polski, to dlaczego my nie możemy do niego zadzwonić? - dodaje szef klubu.
Transferowa lista marzeń dopiero w Zabrzu powstaje. Decydujący głos w kwestii nazwisk, które na nią trafią, ma trener Henryk Kasperczak. To zresztą jedna ze zmian, jakie nastąpiły w ostatnich tygodniach. Wcześniej za politykę kadrową w zespole odpowiadał dyrektor sportowy, Krzysztof Hetmański.

- To, że decydujący głos ma sztab szkoleniowy z Henrykiem Kasperczakiem na czele, to normalna procedura. Trener ma swoją wizję, koncepcję gry i do niej dobiera wykonawców. Jego propozycje muszą jednak zostać zweryfikowane pod kątem finansowym, to nie jest tak, że mamy kasę bez dna - zastrzega Jędrych.

Na piłkarzy formatu Krzynówka trzeba jednak wyłożyć sporo pieniędzy, tym bardziej, że Wolfsburg już kilka razy torpedował rozmowy w sprawie jego pozyskania.

- Nie mogę nic powiedzieć, wszystko zależy od tego, co zadecyduje mój klub - stwierdził też sam zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!