Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Idealna matka to kobieta, która jest szczęśliwa wychowując dzieci

Joanna Krupska
arc.
Wychowując tak dużą gromadkę uważałam, że w jakimś sensie pracuję zawodowo - skończyłam psychologię - w fantastycznym przedsiębiorstwie, które nazywa się "rodziną" - mówi Dziennikowi Zachodniemu Joanna Krupska, prezeska Związku Dużych Rodzin 3 plus. Rozmawia Katarzyna Domagała

Już pani wie, jaki prezent w tym roku dostanie z okazji Dnia Matki?
Jeszcze nie. Za to jestem pewna, że dzieci będą pamiętały o tym święcie. Zazwyczaj dostawałam laurki lub kwiaty.

Idealna matka Polka: jaka powinna być?
15 maja prezydent Bronisław Komorowski odznaczał rodziny. Byłam pod wielkim wrażeniem matek i ojców, którzy zostali wyróżnieni. Udaje im się nie tylko wychowywać dzieci, ale i znaleźć czas na zaspokajanie potrzeb innych ludzi. Wśród nich była niezwykła rodzina, w której mama jest niewidoma. Wraz z mężem wychowują ośmioro zdrowych dzieci. Dodatkowo adoptowali niewidome dziecko. Wśród odznaczonych była rodzina, która wychowuje piętnaścioro dzieci. Wszyscy znakomicie sobie radzą. Dla mnie są to pozytywne wzory matki Polki, która po prostu jest szczęśliwa wychowując dzieci. Nie pojmuje tego jako umartwianie się, a realizację siebie samej.

Wychowała pani siedmioro dzieci. Zrezygnowała z pracy zawodowej. Co dała pani ta decyzja?
Moja rodzina jest już częściowo dorosła. Najmłodsze dziecko ma 13 lat, najstarsze 27. Jesteśmy więc na etapie rozchodzenia się po świecie. Wychowując tak dużą gromadkę uważałam, że w jakimś sensie pracuję zawodowo - skończyłam psychologię - w fantastycznym przedsiębiorstwie, które nazywa się "rodziną". Jesteśmy w nim razem, towarzyszymy w rozwoju małych osóbek.

Dziś coraz częściej kobiety odkładają urodzenie dziecka. Później przychodzi moment, że strach się potęguje: jak to będzie, czy moje życie się zmieni? Czy warto? Czego pani najbardziej brakowało jako młodej mamie?
Przy każdym kolejnym dziecku problemy mają coraz mniejszy wymiar. Na pewno przy pierwszym dziecku wydaje się, że mają one ogromny wymiar. Jednak wszystko jest do przejścia. Kiedy byłam młodą mamą, na pewno brakowało czasu dla siebie. Musiałam zmniejszyć godziny snu. Dziś patrząc z perspektywy czasu, brakuje mi już dzieci, które poszły "na swoje".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!