Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piast Gliwice po raz drugi w historii awansował do ekstraklasy!

Rafał Musioł
Arkadiusz Ławrywianiec
Pierwszy historyczny awans do ekstraklasy klubu Piast Gliwice świętowano w 2008 roku. Tym razem jednak wszystko było efektowniejsze - po pierwsze Piast grał na własnym stadionie (wtedy decydujące było spotkanie rozegrane w Warszawie z Polonią - przyp. red.), po drugie stadion ten w pełni odzwierciedla aspiracje klubu, a po trzecie gliwiczanie są do występów na najwyższym szczeblu rozgrywek przygotowani zdecydowanie lepiej.

Oprawa dzisiejszego spotkania była efektowna już przed jego rozpoczęciem. Na krzesełkach kibiców rozłożono kartki w klubowych kolorach, które fani podnieśli w momencie, gdy zespoły wchodziły na murawę. Przy okazji pobito też stadionowy rekord hałasu: piłkarzy powitał niesłyszany wcześniej w Gliwicach tumult. Zgrzytem była jedynie wymiana wulgarnych haseł pomiędzy fanami obu drużyn, sprowokowana jednak przez przyjezdnych.

KIBICE PIASTA ŚWIĘTUJĄ - ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO

Prezes Drabicki: Musimy wzmocnić zespół na ekstraklasę

ZOBACZ KIBICÓW PIASTA W DRODZE NA MECZ - WIDEO

Już w czasie spotkanie kibice Piasta przeważnie trzymali już fason, choć po golach oraz w momencie rozwinięcia klubowej "sektorówki" odpalono hukowe petardy. Najbardziej efektownym momentem było natomiast zaprezentowanie wielkiego portretu Jarosława Kaszowskiego, piłkarza uznawanego za ikonę klubu.

Od 60 minuty na trybunach trwała już wielka feta, w którą włączyły się też sektory położone wzdłuż murawy - najzagorzalsi fani siedzą za bramką.

Ostatni gwizdek sędziego był jednocześnie sygnałem do wybuchu euforii, którego nie trzeba było opatrywać przypominaniem zakazu wbiegania na murawę. Budowa stadionu Piasta po prostu uniemożliwia takie zachowanie.

Co ciekawe, na ostatni mecz sezonu wykupione zostały także wszystkie miejsca w loży VIP. A to może dobrze wróżyć przyszłości klubu, bo oprócz lokalnych polityków pojawili się w niej także ludzie trzymający rękę na naprawdę wielkich pieniądzach. Być może awans okaże się też kluczem do ich skarbców, tym bardziej, że Piast budowany jest rozsądnie i na stabilnych fundamentach.

Piast Gliwice - Zawisza Bydgoszcz 3:0 (2:0)

Bramki: 1:0 Ruben Fernandez (34), 2:0 Wojciech Kędziora (40), 3:0 Tomasz Podgórski (48-wolny).

Żółta kartka - Piast Gliwice: Mateusz Matras, Mateusz Bozioch, Ruben Fernandez, Alvaro Jurado, Mariusz Zganiacz. Zawisza Bydgoszcz: Adrian Błąd, Marcin Drzymont, Martins Ekwueme, Łukasz Skrzyński, Paweł Zawistowski.

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock). Widzów 9 362.


Juwenalia Śląskie 2012: program, wydarzenia, zdjęcia, filmy
Kanon książek śląskich: Debata Dziennika Zachodniego
* WEŹ UDZIAŁ W PLEBISCYTACH:
CHUDNIESZ - WYGRYWASZ ZDROWIE
NAJSYMPATYCZNIEJSZY ZWIERZAK ŚLĄSKIEGO ZOO

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera


* BUDYNEK JAK TITANIC? JEDNA Z NAJWIĘKSZYCH ZABRZAŃSKICH TAJEMNIC ODKRYTA [ZDJĘCIA + FILM]
* OSTATNI CASTING MISS ZAGŁĘBIA 2012 [ZOBACZ ZDJĘCIA!]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!