Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zarzut Zabójstwo. Przyjechał z Koziegłów do Piszu i rozjechał kobietę ZDJĘCIA

AKC
Wypadek w Piszu: To nie było potrącenie, ale zabójstwo
Wypadek w Piszu: To nie było potrącenie, ale zabójstwo Fot. KPP Pisz
Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 46-latek, który na ulicy Wojska Polskiego w Piszu śmiertelnie potrącił 40-letnią kobietę. Ze wstępnych ustaleń wynika, że jego działanie było celowe, a ofiara nie była przypadkowa.

Mężczyzna celowo przejechał swoją partnerkę. Przyjechał spod Częstochowy do Piszu swoim dostawczakiem. Czekał aż kobieta będzie szła chodnikiem, rozpędził się i z premedytacją ją przejechał. Następnie uciekł i podpalił samochód. Gdy dowiedział się, że szuka go cała policja w Polsce, zgłosił się na komendę i udawał, że samochód został mu wcześniej skradziony. W końcu w czasie przesłuchania pękł i przyznał się do morderstwa.

Do zdarzenia doszło wczoraj przed godziną 9.00 przy ulicy Wojska Polskiego w Piszu. Właśnie w tym czasie kierujący mercedesem sprinter potrącił idącą chodnikiem kobietę. Kierowca nie zatrzymał się i odjechał z miejsca zdarzenia.

Zaalarmowani policjanci natychmiast powiadomili służby ratownicze i rozpoczęli poszukiwania kierowcy. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy z psami tropiącymi i przy wykorzystaniu śmigłowca przeszukiwało teren.

W lesie, 13 km od miejsca zdarzenia policjanci znaleźli porzucony spalony samochód należący do jednej z częstochowskich firm. Technik kryminalistyki przeprowadził oględziny, zabezpieczył ślady.

Po kilku godzinach od zdarzenia do komendy w Piszu zgłosił się mężczyzna, aby złożyć zawiadomienie o kradzieży mercedesa. To tylko ułatwiło pracę kryminalnych, którzy już w trakcie poszukiwań wytypowali go jako sprawcę potrącenia 40-latki.
Przesłuchanie nie pozostawiło wątpliwości - 46-latek przyznał, że to on kierował autem. Jego wyjaśnienia tylko utwierdziły policjantów w przekonaniu, że było to celowe działanie, a ofiara nie była przypadkowa.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że tego dnia mężczyzna miał pokłócić się z kobietą, a później wjechać na znajdujący się w odległości około 3 metrów od jezdni chodnik i potrącić ją.

Niestety kobieta nie przeżyła. W związku z tym 46-latek usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności.

- Mężczyzna jest mieszkańcem małej miejscowości w województwie śląskim - mówi Anna Szypczyńska, pełniąca obowiązki rzecznika prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Piszu, nie chcąc zdradzać nazwy miejscowości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!