Wizytacja zaczęła się w Bielsku, a zakończyła w Tychach, gdzie szefowie misji olimpijskich zobaczyli modernizowany stadion zimowy (ten sam, na którym swoje pierwsze kroki stawiał kiedyś Mariusz Czerkawski).
Delegacja wyjechała z Polski zadowolona. Wszędzie stan zaawansowania robót wskazywał na ich szybkie zakończenie. Nie ma obaw, żeby na lutego 2009 któryś z obiektów nie był gotów. Zaangażowanie w olimpijski festiwal było zresztą szansą dla gmin na pozyskanie środków zewnętrznych na remont i modernizację obiektów, które kiedyś i tak musiałyby wykonać, ale za własne pieniądze. Tak byłoby na pewno w Tychach, gdzie powstałe w roku 1978 lodowisko nie było do tej pory remontowane. Kończąca się wkrótce modernizacja kosztuje 28 mln zł, z czego aż około 50 proc. to dotacje zewnętrzne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?