Do złapania 23-latka przyczynili się siatkarze amatorzy, którzy po południami grywali w jednej z bielskich hal sportowych. Od lutego z szatni zaczęły ginąć pieniądze. Dlatego też siatkarze postanowili użyć kamery, która pozwoli zdemaskować złodzieja. Gdy założyli sprzęt okazało się, że złodziejem jest ich kolega, który grywa z nimi w siatkówkę.
23-latek został zatrzymany przez policjantów. Postawiono już cztery zarzuty kradzieży, ale - jak przyznają śledczy- to nie koniec. Wciąż trwają czynności i pojawiają się nowi pokrzywdzeni.
Wiadomo, że 23-latek od lutego ukradł w sumie 3 tys. złotych.
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?